Newsy
O kompleksie sportowym ciąg dalszy/ 2005-05-16 18:18:00 /
Aquapark – tak. Marnotrawstwo – nie. Ponownie powraca dyskusja nad projektem budowy nowoczesnego kompleksu rekreacyjno sportowego w Wałbrzychu. Przypomnijmy, propozycja władz miasta zakłada budowę nowego kompleksu na miejscu wyburzonego basenu przy ulicy Ratuszowej. Inwestycja ma pochłonąć 75 mln złotych. Alternatywny projekt zaproponowała Wałbrzyska Izba Gospodarcza i senator Socjaldemokracji Polskiej Mirosław Lubiński. Ich propozycja zakłada remont starego basenu i budowę aquaparku w okolicach wałbrzyskich dzielnic: Piaskowa Góra i Podzamcze. W miniony weekend działacze SdPl, kwestionując pomysł władz miasta, zbierali podpisy pod listem społecznego sprzeciwu. Akcja będzie powtarzana. Do tej pory zebrano ponad 500 podpisów – informuje Marek Szeles z biura senatora Lubińskiego. List wraz z podpisami wałbrzyscy radni SdPl przekażą prezydentowi Wałbrzycha (radio BRW 101,1 FM). *** Kunsztowny styl Samoobrony: Polityk, któremu puszczają nerwy i strzela na oślep, jak rozdrażniony histeryk, wystawia na pośmiewisko własne kwalifikacje. Pan senator Mirosław Lubiński publicznie wyraził swoją dezaprobatę dla miejskiego projektu budowy nowego kompleksu sportowo - rekreacyjnego przy ul. Ratuszowej. Przedstawił również własną alternatywną koncepcję modernizacji obecnego ośrodka i budowy aquaparku w Szczawnie Zdroju. Byłaby to najwłaściwsza forma konstruktywnej krytyki wymagająca poważnej debaty, gdyby senator poniechał niewybrednych metod dowodzenia swoich racji. Na konferencji prasowej i w treści rozrzucanych po mieście ulotek z niezdrową zawziętością i bez uzasadnienia dyskwalifikował nasz projekt jako przedsięwzięcie na pograniczu afery, przejaw marnotrawstwa pieniędzy podatników i niechęci do pozyskiwania środków z zewnątrz. Co gorsza, tej zaczepnej kampanii towarzyło jawne manipulowanie opinią publiczną za pomocą nadużyć i rzekomych faktów, które nijak nie mają się do rzeczywistości. O ile można zrozumieć namiętne przywiązanie senatora do własnych koncepcji, o tyle nie można było przejść do porządku dziennego nad atakiem zdradzającym jak najgorsze intencje, które nie mają nic wspólnego ani z poważną debatą, ani dobrymi obyczajami. Na łamach prasy przedstawiliśmy opinie osób, które mają pojęcie o stanie wałbrzyskiej bazy sportowej, o rekreacji i organizacji masowych widowisk lub po prostu dobrze znają założenia naszego projektu. Ci ludzie, zgodnie ze swą wiedzą i przekonaniami, ocenili pomysły senatora, jako naiwne i nierealistyczne. Senator dostał, co chciał – argumenty, z którymi tak bardzo chciał podjąć pragmatyczną polemikę. Zareagował atakiem infantylnej furii, jak małolat, któremu nadepnięto na ulubioną zabawkę. Zaperzył się i pogniewał. Dwie publikacje w wałbrzyskich tygodnikach są świadectwem kompromitujących skłonności do obrażania ludzi. Bez wyjątku każdy, kto korzystnie wypowiada się o miejskim projekcie, zdaniem senatora jest wazeliniarzem. Natłok jadowitych uszczypliwości byłby nawet zabawny, gdyby nie ewidentne pomówienia, w tym także skandaliczne i nieuprawnione posądzenia o charakterze korupcyjnym. Senator powinien wiedzieć, że miarą godności polityka jest odpowiedzialność za głoszone poglądy. Najwyraźniej jednak zabrakło mu cywilnej odwagi, skoro jeden ze swych obszernych referatów opublikował anonimowo. Senator Mirosław Lubiński do niedawna był znany jako polityk wyważony i roztropny. Tym trudniej zgadnąć powody tej histerycznej szamotaniny. Albo zaczął widzieć innych przez pryzmat własnych koszmarnych doświadczeń co do metod sprawowania władzy, albo jest zwolennikiem modelu działalności publicznej wypracowanej przez Andrzeja Leppera. To drugie skojarzenie nasuwa się samo. Jeżeli jest trafne, pan senator własnymi rękami pogrzebał możliwość rzeczowej debaty, na której rzekomo tak bardzo mu zależało. Andrzej Rąkowski Biuro Prasowe Prezydenta Wałbrzycha Źródło: www.twoje-sudety.pl Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników.
Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść.
Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo. dodaj komentarz | Komentarze:
|
|||||||||||||