gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Po raz czwarty z rzędu zagramy w finale 1 ligi!/ 2024-05-12 12:10:27 / Marcin Durczak /

walbrzych.dlawas.info - Pekao S.A. 1 Liga: Takiego obrotu spraw spodziewali się nieliczni. Górnikowi wróżono trudną przeprawę z Kociewskimi Diabłami, a wielu nie stawiało wałbrzyszan w roli faworytów. Rzeczywistość nabrała jednak najjaśniejszych barw - podopieczni Andrzeja Adamka pokonali SKS Fulimpex Starogard Gdański 3:0 i po raz czwarty z rzędu zagrają w wielkim finale!

SKS Fulimpex Starogard Gdański - Górnik Zamek Książ Wałbrzych 92:97
Górnik: Jakóbczyk 20, Pabian 16, Jackson 15, Góreńczyk 12, Niedźwiedzki 9, Durski 9, Kowalenko 5, Wilk 5, Dawdo 4, Margiciok 2, Czempiel 0.
Najwięcej dla SKS-u: Siewruk 22, Stewart 19.



Górnicy do awansu do finału potrzebowali pojedynczego zwycięstwa, ale grający o życie gospodarze nie mogli spuszczać głów. Do przerwy przyjezdni prowadzili 50:46, trafiając rewelacyjnie z gry (56 procent). SKS deptał po piętach, ponieważ odznaczał się agresywnością, wykorzystując aż 19 z 26 prób z linii rzutów wolnych.

Trzecia kwarta przyniosła lepsze momenty gospodarzy. W końcówce tej części gry z połowy boiska trafił Wojciech Czerlonko, ale goście raz jeszcze odpowiedzieli zbilansowanym atakiem i zespołowością. Po raz kolejny do głosu doszli weterani, Hubert Pabian i David Jackson, dla których otworzyło się miejsce do gry w ataku, przy problemach zdrowotnych Piotra Niedźwiedzkiego. W ostatniej części meczu doświadczenie naszych koszykarzy mieszało się z nerwowością Kociewskich Diabłów:

87:82, po celnej trójce Jacksona

89:84, po tym, gdy Krzysztof Jakóbczyk minął swojego obrońcę, przecisnął się pomiędzy dwoma kolejnymi i oddał udany rzut lobem

93:87, gdy Pabian obrócił się w polu trzech sekund i wykończył rzut spod samej obręczy, gubiąc defensora rywali

SKS w kluczowych momentach miewał kłopoty z wielką presją wyniku: Samir Stewart uderzył w ataku Damiana Durskiego, a Bartosz Majewski podawał w trybuny, zamiast do biegnącego w kontrze Czerlonki. Na tym etapie pojedynku licznie zgromadzona grupa kibiców z Wałbrzycha była rozgrzana już do czerwoności. Część zgubiła odzież, ale wszyscy zatracili się w wielkiej radości. Trener Adamek i zawodnicy podziękowali im za bezcenne wsparcie i, coś mam takie wrażenie, już w myślach proszą o więcej.

Górnik odprawił starogardzian z kwitkiem. Górnik gra bez rozgrywającego i boryka się z problemami zdrowotnymi swojego lidera pod koszem. Górnik nie przestaje zaskakiwać. Wreszcie, Górnik po raz czwarty z rzędu zagra w wielkim finale, którego stawką jest uzyskanie prawa do gry w Orlen Basket Lidze. Nasi wykonali wiele kroków, ale te najtrudniejsze wciąż przed nimi. Pierwsze dwa mecze finału odbędą się w Aqua Zdroju, 18 i 19 maja. Rywalem Biało-Niebieskich będzie lepszy z pary GKS Tychy-Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz. Obecność w finale nie oznacza jeszcze złotych medali na szyjach. W Wałbrzychu wiedzą o tym najlepiej. Czy tym razem hasło „Wiara jest w nas” poprowadzi zespół spod Chełmca na koszykarskie salony?

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
Myślack
2024.05.18 20:05:34
IP: 10.255.0.2
A nie mówiłem...:)

Za rok do zobaczenia po raz piąty w finałach pierwszej ligi :)
Lewy
2024.05.17 10:43:53
IP: 10.255.0.2
To był jeden z tych epickich wyjazdów .,,Jedź ku....jedź stary ........ Haha pozdro dla ekipy wyjazdowej
Myślack
2024.05.14 22:47:02
IP: 10.255.0.2
Po raz czwarty i nie ostatni
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl