walbrzych.dlawas.info - W środę 11 października 2023 roku w Hali Lekkoatletycznej podpisano umowę dotycząca modernizacji i przebudowy stadionu Nowe Miasto przy ul. Chopina. Gminę Wałbrzych reprezentował prezydent Roman Szełemej, wykonawcę Piotr Królikiewicz, pełnomocnik spółki Moris–Polska. Nie kryli, że łatwo nie będzie.

- Ten teren jest objęty ochroną konserwatorską, i to nie tylko jeśli chodzi o zabytki, także o przyrodę. Nie wolno wyciąć drzew z korony stadionu. Mamy też zbocze góry, atrakcyjne, jeśli chodzi o walory wizualne, ale bardzo trudne, jeśli chodzi o prowadzenie inwestycji. Ten stadion sto lat temu został zbudowany dość prowizorycznie i z punktu widzenia obecnych przepisów, na przykład dróg pożarowych, to jest zupełnie inny świat. Stadion będzie remontowany przez około 24 miesiące. Ten proces rewitalizacji będzie wymagał cierpliwości i tolerancji od mieszkańców miasta i pacjentów szpitala. Trzeba będzie rozebrać stare trybuny, wszystko zabezpieczyć - mówił prezydent.

Jak dodał Roman Szełemej, po 24 miesiącach Wałbrzych będzie miał nowy stadion piłkarski spełniający wymagania III ligi z możliwością podniesienia go do wyższej kategorii. Liczba miejsc siedzących wyniesie około 3000, z czego w razie deszczu 40% zmieści się pod dachem, ale będzie możliwość rozbudowania widowni o kolejne tysiące miejsc.

- Stadion będzie bardzo solidnie oświetlony - i otoczenie, i murawa, będzie bardzo dokładnie monitorowany, a centrum monitoringu będzie w budynku hali lekkoatletycznej. Cała infrastruktura miejsc dla gospodarzy i gości będzie spełniała wymogi PZPN. Będzie ogrodzenie, będą elementy estetyki nawiązujące do kolorystyki klubu Górnik Wałbrzych, biało niebieskie, mówimy także o siedzeniach. Murawa będzie nowa, tartan na sześciotorowej bieżni będzie miał certyfikat Polskiego Związku Lekkoatletycznego, zgodne z wymogami będą szatnie i zabezpieczenia - zapowiadał Roman Szełemej.

Jak zapowiedział włodarz, nie ma co marzyć o dużej liczbie miejsc parkingowych w rejonie nowego obiektu.

- Na każdym spotkaniu na Nowym Mieście, nie dotyczącym nawet stadionu, słyszę, że brak miejsc parkingowych. Nie jesteśmy w stanie rozwiązać problemów z parkowaniem wokół tego stadionu. Wokół Aqua Zdroju miejsc jest sporo, około 2000, a i tak, kiedy gra pierwszoligowa drużyna koszykarska, wszystkie są zajęte. W Londynie jest 7-8 stadionów Premier League i żaden nie ma parkingów, ludzie po meczu idą do metra. Mało gdzie jest taki komfort, jak przy stadionie we Wrocławiu. Decyzja, żeby modernizować stadion na Nowym Mieście, była decyzją niełatwą. Nie da się zrobić tego tak, jak byśmy chcieli - podkreślał prezydent.

To wszystko ma kosztować około 50 mln zł brutto, z czego 39 mln to dotacja z rządowego programu Polski Ład. Ze sporymi problemami ma sobie poradzić doświadczona warszawska firma. Jak deklarował Piotr Królikiewicz, dołoży wszelkich starań, aby ukończyć trudną inwestycję o czasie. Prace mają ruszyć za około 2 tygodnie.

- Organizujemy harmonogram zadań, na tę chwilę uważamy, że obejdzie się bez zamykania dróg, a transport gruzu będziemy prowadzić od bramy drogą w lesie. Najtrudniejsze będzie utrzymanie oryginalnego wału po rozebraniu starych trybun. Trzeba go będzie tak wzmocnić, aby utrzymać tę nową konstrukcję, wały musimy częściowo rozebrać, wyciąć samosiejki, ale musimy utrzymać kilkaset drzew, to starodrzew, który trzeba będzie zabezpieczyć na czas inwestycji, nie wolno nawet podcinać gałęzi. Zorganizowanie tu prac to będzie wyzwanie, w tym roku chcemy rozpocząć rozbiórki, a o tym, czy się rozpoczną prace żelbetowe, zadecyduje pogoda w zimie - mówi Sławomir Ajchsztet, dyrektor firmy do spraw inwestycji. Pod stadionem nie stwierdzono jak dotąd problemów górniczych.

<-- Cofnij