walbrzych.dlawas.info - Drugi mecz ćwierćfinału play-off z Polonią Warszawa był dla wałbrzyszan trudniejszy. Pomimo początkowych kłopotów, Górnik triumfował 92:83. Już w czwartek, 20 kwietnia (start o godz. 20:00), nasi mogą zapewnić sobie grę w półfinale. Wystarczy wygrać z Czarnymi Koszulami po raz trzeci, ale tym razem na wyjeździe.

(2-0) Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych - (0-2) KKS Polonia Warszawa 92:83
Górnik: Niedźwiedzki 25 (13 zb), Stopierzyński 18, Kordalski 11, Majewski 10, Sitnik 9, Durski 8, Chidom 6, Walski 5, Ratajczak 0.
Polonia: Barnes-Thompkins 18, Dutkiewicz 14, Kierlewicz 12, Gospodarek 9, Cechniak 8, Wieluński 7, Linowski 5, Piliszczuk 4, Lisewski 3, Pełka 3, Anusewicz 0.

Po demolce w pierwszym meczu, koszykarze gości podeszli do rywalizacji bardziej zmobilizowani i skoncentrowani. Spotkanie rozpoczęli od prowadzenia 13:7 i 16:15, ale później do głosu doszli wałbrzyszanie, choć bardzo szybko na początku meczu trzy faule popełnił Arinze Chidom. Do szatni gospodarze schodzili z prowadzeniem 46:37.

W drugiej połowie Górnicy nie dali się już dogonić. Kto wie, jakby potoczyło się to spotkanie, gdyby nie kłopoty z przewinieniami wysokich Polonii. W połowie czwartej kwarty trio podkoszowych z tego powodu było już wyłączone z gry. Korzystał na tym Piotr Niedźwiedzki, punktujący raz po raz spod samej obręczy. Występ „Niedźwiedzia” mógłby być jeszcze okazalszy, ale z rekordowych 24 prób za 1 trafił ledwie 13.

Sporo ożywienia w grę Górnika wniósł Adrian Kordalski, po raz pierwszy meldujący się na parkiecie w połowie trzeciej odsłony. Wychowanek Polonii Warszawa powrócił do gry po kontuzji, w krótkim czasie notując 11 punktów i 3 asysty. Podobnego wsparcia gościom nie zapewnił Patryk Pełka. Skrzydłowy jest najlepszym punktującym Polonii w tym sezonie, ale w dwumeczu w Wałbrzychu zapisał na swoim koncie ledwie 5 „oczek”. Ciekawostką spotkania okazał się trafiony rzut za trzy Damiana Cechniaka. To była trzecia „trójka” w sezonie byłego środkowego Górnika (na szesnaście rzutów). W biało-niebieskich barwach 29-latek rozegrał przez trzy sezony 107 spotkań, ale ani razu nie trafił z dystansu (oddał tylko jedną próbę)

Wałbrzyskim koszykarzom raz jeszcze przyszło zagrać przy świetnej atmosferze na trybunach. Aqua Zdrój ponownie się wypełniła i trudno wyobrazić sobie, by fanów, wraz z rozwojem fazy play-off, miało ubywać. W przerwie spotkania na parkiecie zaprezentowało się 22 karateków z Uczniowskiego Klubu Karate Shinkyokushinkai "OBI" pod okiem Sensei Tomasza Obuchowskiego.

<-- Cofnij