walbrzych.dlawas.info - [Cenne zwycięstwo nad Bałtykiem! Kolejne trudne sprawdziany niebawem] Koszykarze Górnika odczarowali Halę Milenium w Kołobrzegu, pokonując miejscową Sensation Kotwicę 85:72. To dopiero druga wygrana wałbrzyszan nad Bałtykiem w ostatnich dwunastu potyczkach. Spotkanie było wyrównane, a nasi odskoczyli w drugiej części czwartej kwarty. Przed nimi kolejny rywal z czołówki, czyli Dziki Warszawa. Ten mecz już 29 stycznia (niedziela) o godzinie 18:00 w Aqua Zdroju.

(13-8) Sensation Kotwica Kołobrzeg - (15-6) Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych 72:85
Górnik: Chidom 17 (9 zb), Niedźwiedzki 16, Majewski 13, Sitnik 12, Durski 11, Stopierzyński 5, Kordalski 5, Walski 4, Kruszczyński 2, Ratajczak 0.
Kotwica: Washington 21, Pułkotycki 19, Dzierżak 11, Pieloch 10, Długosz 5, Kurpisz 3, Śmigielski 2, Klawa 1, Kowalenko 0.

Kotwica przez lata ma patent na Górnika we własnym obiekcie, ale w tym sezonie nie prezentuje się tam najlepiej, wygrywając ledwie 5 z 10 meczów. Ostatnio przegrała przed swoimi kibicami w mizernym stylu z AZS AGH Kraków 66:75. W ramach rekompensaty fani Kotwicy otrzymali darmowy wstęp na mecz z wałbrzyszanami.

Po wyrównanej pierwszej połowie, kołobrzeżanie odskoczyli w trzeciej odsłonie na 57:51 za sprawą serii celnych „trójek” Patryka Pułkotyckiego. Młodzieżowiec gospodarzy, były klubowy kolega Michała Sitnika z WKK, po trzech kwartach miał na koncie 19 „oczek”, rozgrywając swój najlepszy mecz w sezonie. W ostatniej dominowali już Górnicy, wygrywając tę część pojedynku aż 28:12. W końcowej fazie meczu podopieczni Rafała Franka nerwowo starali się gonić wynik rzutami z dystansu, ale te przestały wpadać do kosza. W całym meczu oddali takich prób aż 36, z czego 12 znalazło drogę do celu. Tylko dwa rzuty z gry oddał Mikołaj Kurpisz, a wszystkie cztery przestrzelił Piotr Śmigielski. Zaledwie 2 z 10 prób za 3 Damiana Pielocha wpadły do kosza, ale obie na początku spotkania. Zwieńczeniem udanej czwartej odsłony w wykonaniu Górnika była indywidualna akcja i wsad Arinze Chidoma, na półtorej minuty przed końcowa syreną (na 82:69). Amerykanin w drugim z rzędu meczu był wiodącą postacią swojej drużyny.

Zwycięstwo nad Bałtykiem pozwoliło przesunąć się ekipie Marcina Radomskiego na trzecie miejsce w tabeli Suzuki 1 Ligi. Przed naszymi koszykarzami jednak kolejne trudne potyczki. W niedzielę, 29 stycznia podejmą w Aqua Zdroju wyżej notowane Dziki Warszawa (godz. 18), a w sobotę, 4 lutego, zmierzą się na wyjeździe z równie silnym Hydrotruckiem Radom.

<-- Cofnij