walbrzych.dlawas.info - Na otwarcie rozgrywek 2022/23 w Suzuki 1 Lidze wałbrzyski Górnik wybiera się na Kociewie, gdzie w sobotę 24.09. o godzinie 18:00 zmierzy się z Decką Pelplin. Co wiemy przed tym spotkaniem? Czy biało-niebieskich czeka trudna przeprawa czy może spacerek?
Transmisja w internecie: Emocje.tv
Stanąć na wysokości zadania
Pod koniec sierpnia koszykarze Górnika zaprezentowali się kibicom z wysokości balkonu Zamku Książ. Dostojna, efektowna prezentacja na terenie perły architektonicznej regionu ma być prologiem do pełnej sukcesów opowieści, choć poprzeczka – podobnie jak zamkowy balkon – jest zawieszona wysoko. Biało-Niebiescy w dwóch ostatnich latach grali w finale Suzuki 1 Ligi, gdzie ulegali kolejno Czarnym Słupsk i Sokołowi Łańcut. Sezon 2022/23 ma być wreszcie inny, zakończony upragnionym mistrzostwem i awansem do ekstraklasy. Do nowej kampanii Górnik przystąpi po silnym przeciągu w szatni, z siedmioma nowymi graczami i całkowicie odmienionym sztabem szkoleniowym. Portal „Projekt Kosz” przebudowaną wałbrzyską drużynę klasyfikuje jedynie na piątym miejscu w lidze. Z kolei „Super Basket” widzi biało-niebieskich na czwartej lokacie. Ekipa Marcina Radomskiego startuje do sezonu bez obcokrajowca i z potrzebującymi ogrania młodzieżowcami, ale także z czołowymi postaciami w 1 Lidze w postaciach Adriana Kordalskiego, Piotra Niedźwiedzkiego i Mikołaja Stopierzyńskiego. Ten pierwszy to najlepszy strzelec i drugi asystujący ligi z ubiegłorocznych rozgrywek, jeszcze w barwach Turowa Zgorzelec. Niedźwiedzki był MVP w przeszłości, a Stopierzyński to drugi punktujący całych rozgrywek dwa lata temu.
Faworyt jest znany
Krok do przodu pragną zrobić także na Kociewiu. W poprzednim sezonie Decka Pelplin zajęła 14. miejsce w stawce, czyli ostatnie gwarantujące utrzymanie. W bezpośrednich starciach z Górnikiem dwukrotnie schodziła z parkietu ze spuszczonymi głowami (54:73 na wyjeździe, 67:75 u siebie). Rok wcześniej pelplinianie także zostali sklasyfikowani na ostatnim bezpiecznym miejscu i od spadku dzieliło ich bardzo niewiele. Działacze klubu mają dość drżenia o ligowy byt. W porównaniu z poprzednim sezonem w składzie pozostało ledwie trzech graczy (Sączewski, Kulis, Wyszkowski). Nową Deckę do zwycięstw ma prowadzić Thomas Davis. 31-latek jest skrzydłowym i ostatnie pięć sezonów grał w naszej ekstraklasie. W przerwie letniej sprowadzeniem Amerykanina mocno zainteresowany był także Górnik, ale strony nie doszły do porozumienia. Davis, obok występów w Suzuki 1 Lidze, wciąż pragnie kontynuować karierę w koszykówce 3x3. Obok niego groźny zapewne będzie Roman Janik, obwodowy ostatnio związany z Miastem Szkła Krosno. Dwa sezony temu, jeszcze jako koszykarz Znicza Pruszków, popisywał się wysoką formą, zgarniając nawet wyróżnienie Gracza Miesiąca całej ligi. Mało imponująco wygląda zestaw młodzieżowców, gdzie pierwszą opcją wydaje się środkowy Kopycki, a o minuty powalczą raczkujący na zapleczu elity Kamil Barnuś, Jakub Wojciechowski i Mateusz Żebrok. Ten ostatni to dolnośląski ślad, bo koszykarsko dorastał w WKK Wrocław. Wspomniane wyżej portale „Projekt Kosz” oraz „Super Basket” zgodnie szacują potencjał Decki na 10. miejsce w tabeli.
Nowym trenerem pelplinian został Przemysław Łuszczewski, który rok temu wprowadził do 1 ligi Start II Lublin, a w przeszłości czterokrotnie otrzymywał tytuł Trenera Roku grupy B 2 ligi. Pomimo zawirowań kadrowych w ubiegłej kampanii, do końca walczył z beniaminkiem o awans do play-off Suzuki 1 Ligi. Ostatecznie zajął 10. miejsce z bilansem 16-16, a w pojedynkach z Górnikiem dwukrotnie przegrywał. Teraz ten były gracz klubów ekstraklasy i wieloletni pierwszoligowiec komplementuje wałbrzyszan, ale deklaruje walkę o jak najlepszy wynik:
„Górnik będzie faworytem meczu z nami, jak i całej ligi (…) To nie jest jednak tak, że w starciach z faworytem będziemy obstawiali, że mecz jest z góry przegrany. My każde spotkanie będziemy chcieli wygrać, tym bardziej u siebie. Znamy swoją halę, mamy te kosze obrzucane, co jest argumentem na naszą korzyść. Na pewno się nie poddamy” – stwierdził 42-letni szkoleniowiec w rozmowie, która ukazała się na klubowym profilu w mediach społecznościowych.
Wróżenie z fusów
Za jednymi, jak i drugimi serie meczów sparingowych, ale do ich wyników nie można przykładać wagi. Weryfikację formy przyniesie sobotnie spotkanie, a ocena realnego potencjału zespołów w zapowiadającej się na piekielnie wyrównaną Suzuki 1 Ligę to na razie wróżenie z fusów. Niebagatelne znaczenie będzie miała forma młodzieżowców, bo co najmniej jeden koszykarz z rocznika 2000 lub młodszy będzie musiał w nowym sezonie przebywać na boisku przez pełne 40 minut. Dyspozycje pozostałych graczy i pomysły trenerów na funkcjonowanie zespołu pozostają na tak wczesnym etapie zmagań tajemnicą. Inauguracja sezonu pozwoli zdjąć maski i zaprezentować swoje sportowe oblicze.
Czy wiesz, że…
Pelplin znajduje się w powiecie tczewskim. Z Tczewa z kolei wywodzi się Karol Kamiński, w przeszłości koszykarz Górnika (obecnie GKS Tychy).
Marcin Radomski powrócił do pracy w Górniku po trzech latach. Ostatni sezon spędził jako trener Decki Pelplin (bilans 10-22).
Damian Ciesielski i Bartosz Majewski występowali razem w młodzieżowym Treflu Sopot. W 2016 ograli wspólnie Górnika w półfinale MP U-20 w hali przy ul. Wysockiego.
Wspomniany Majewski w sezonie 2020/21 bronił barw Decki Pelplin, a w ostatnim wraz z Pawłem Kopyckim występował w Dzikach Warszawa.
Przemysław Łuszczewski i Rafał Glapiński spotkali się na parkiecie już w 2000 roku, podczas odbywających się w Wałbrzychu mistrzostw Polski juniorów starszych. Ten pierwszy reprezentował Start Lubin, ten drugi oczywiście gospodarzy, którzy zakończyli zmagania ze srebrnymi medalami na szyjach.
Kamil Barnuś zdobył w tym roku wicemistrzostwo Polski U-19 wraz ze Startem Lublin. W finale jego ekipa uległa Basketowi Poznań 70:78, a skrzydłowy zdobył 22 punkty i dorzucił 8 zbiórek. W rozgrywkach 2021/22 odgrywał za to marginalną rolę w pierwszoligowej drużynie Startu, prowadzonej przez… trenera Łuszczewskiego, czyi jego aktualnego szkoleniowca w Peplinie.
Poprzedni sezon w barwach Startu II Lublin spędził Mikołaj Stopierzyński. Ze śr. 15.8 pkt był drugim punktującym pierwszoligowego zespołu.
Pierwsze starcie biało-niebieskich w Aqua Zdroju już w 2. kolejce, 1 października, gdy do Wałbrzycha zawita Miasto Szkła Krosno. Wciąż można nabywać karnety (w tym rodzinne) na spotkania Górnika w sezonie 2022/23 (na portalu abilet.pl lub w sklepie Sporting przy ul. Długiej 2e). Pojedyncze bilety będą dostępne w przedsprzedaży na abilet.pl w cenach 25 zł (normalny) i 18 zł (ulgowy) lub w kasie przed meczem (28 zł i 20 zł).
<-- Cofnij