walbrzych.dlawas.info - Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych ruszył ze sprzedażą karnetów na sezon 2022/23 w Suzuki 1 lidze. W klubie liczą na zbudowanie lokalnej społeczności wokół koszykówki. Czy kibice pomogą klubowi, by ten wreszcie zrobił krok do przodu i wszedł na wyższy poziom?
- Ulgowe na sezon zasadniczy razem z play-off: 300,00 zł
- Normalny na sezon zasadniczy: 400,00 zł
- Normalny z play-off: 600,00 zł
Karnety dostępne na portalu www.abilet.pl
(Istnieje możliwość rozłożenia płatności na raty.)
Karnety można również zakupić w sklepie Sporting przy ul. Długiej 2e (Piaskowa Góra). Dla każdego KIBICA GÓRNIKA przy zakupie karnetu 10% zniżki na koszulki i bluzy klubowe w sklepie.
Pewne obrazy zostają przed oczami na dłużej. Czwarty mecz finału Suzuki 1 Ligi 2021/22. Koszykarze Sokoła Łańcut wygrywają z Górnikiem po raz trzeci i rozpoczynają świętowanie wraz ze swoimi fanami. Na dębowym parkiecie Aqua Zdroju plamy od szampana, a nad masą złożoną z zawodników i kibiców góruje trener gości, podrzucany w geście triumfu. Pękający w szwach obiekt powoli pustoszeje, a na twarzach miejscowych sympatyków basketu maluje się zawód. Koszykarzom Górnika i niektórym członkom sztabu towarzyszą łzy i poczucie niespełnienia. Misja nie została wykonana. Srebrny krążek na szyi definiuje gorycz porażki i ulotność szansy.
Rozczarowanie przypomina intruza, włamującego się do naszej pamięci. To już kolejny rok, gdy wałbrzyski basket widzi światełko w tunelu, którego jaskrawy blask nagle gaśnie na ostatniej prostej. Ekstraklasa wciąż spogląda z zakurzonych zdjęć, pozostając wspomnieniem. To już trzynaście lat oczekiwania na powrót z zaświatów do elity. Trzynaście długich lat. Kawał historii. Nie wiem jak wy, ale ja mam dość zakurzonych zdjęć. Pragnę otworzyć nowy rozdział, zapisywać białe karty niebieskim atramentem. Czy macie tak samo?
Spółki Skarbu Państwa, tak hojnie wspierające sport w Polsce, nawet nie majaczą za naszym horyzontem. Wielki biznes też jest gdzieś indziej. W Urzędzie Miasta sięgają głęboko do kieszeni, pomagają, ale budżet samorządu nie jest z gumy. Tęsknym wzrokiem spoglądamy na koszykarski Anwil Włocławek, gdzie sprzedano już ponad 2 tys. karnetów na nowy sezon. To miasto o podobnej wielkości i porównywalnej tkance społecznej, choć już w innej lidze, w objęciach państwowych pieniędzy, płynących z nawozów azotowych. Ale co z nami? Spółki są daleko, ale karnety na wyciągnięcie ręki. Należy zakasać rękawy. Przecież w Wałbrzychu nigdy nie obawiano się ciężkiej pracy. Nie poddawano się, demonstrowano twardy charakter i niezachwiany hart ducha. I to pod ziemią, w koszmarnie trudnych, kopalnianych warunkach. Teraz z podziemi trzeba wyciągnąć lokalny klub koszykówki, powalczyć o jego lepszy byt.
Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych przetrwa bez wzmożonej aktywności, ale bez wsparcia kibiców, ich pospolitego ruszenia po karnety, zakopie się w stagnacji. Ekstraklasa pozostanie mirażem. Cholerną zakurzoną fotografią z innej epoki. Anwil Włocławek wydaje się metą dla naszych dążeń i marzeń, ale aktualny cel, jaki zakładają w Górniku, to 500 sprzedanych karnetów. Te dostępne są na portalu www.abilet.pl, można je nabywać w systemie ratalnym. Zysk z ich sprzedaży w znaczącym wymiarze wzmocni kasę biało-niebieskich i pozwoli nie tylko odzyskać zatraconą w ostatnim sezonie płynność finansową, ale i ze spokojem myśleć o przyszłości.
W ostatnich trzech sezonach Górnik meldował się w najlepszej dwójce rozgrywek. Na ustach kibiców w maju, w wypełnionym po brzegi Aqua Zdroju, zagościła piękna pieśń: „Wiara! Wiara jest w nas! Ekstraklasy nadejdzie czas!” W maju pucharu nie udało się unieść, ale było niezwykle blisko. Szampana pili inni, a nam pozostały łzy. Teraz musimy się dorzucić, by znowu w tych łzach nie tonąć. W Wałbrzychu przywykliśmy przecież do wychodzenia przeciwnościom naprzeciw, do stawania twarzą w twarz z wyzwaniem. Nie możemy liczyć na dary od losu, musimy sami sobie dopomóc, choć w oczy wieje nam wiatr inflacji i drożyzny. To jest ten moment, gdy jako lokalna społeczność jesteśmy zmuszeni pokazać, że na tej ekstraklasie rzeczywiście nam zależy. Że naszą wiarę można przekuć w czyny. Dodatkowe środki z karnetów stymulują rozwój, uruchamiają reakcję łańcuchową. Większe pieniądze to lepsi zawodnicy i bardziej poukładany organizacyjnie klub. W maju 2023 roku niech zaleją nas łzy, ale te ze szczęścia, po awansie. Parafrazując klasyka: „Kto nie kupuje karnetu, ten nie pije [w maju] szampana”.
<-- Cofnij