walbrzych.dlawas.info - W 4. kolejce Górnik zaprasza na kolejny domowy mecz - tym razem z Sokołem Międzychód w Hali Wałbrzyskich Mistrzów (ul. Wysockiego 11, dawny OSiR) w sobotę, 15.10 o godz. 18:30. Na kibiców ponownie będzie czekał wywiad z koszykarzem Górnika, który można obejrzeć dzięki aplikacji TAP 2 C oraz współpracy klubu z naszym portalem.
Bilety w cenie 7 zł normalny oraz 3 zł ulgowy do nabycia przed meczem oraz w przedsprzedaży w siedzibie klubu, w piątek (Hala Wałbrzyskich Mistrzów, ul. Wysockiego 11a).
Po trzech kolejkach Górnik Trans.eu ma na koncie komplet wygranych, które przychodziły łatwo. Dość powiedzieć, że biało-niebiescy wygrywali swoje mecze śr. różnicą aż 27 punktów. Wałbrzyszanie nie są jednak niezniszczalni, o czym przekonali się w ostatni weekend, gdy w trzeciej kwarcie KKS Energa Drogbruk Kalisz zbliżyła się na 53:50.
Górnik jak na razie korzysta ze swoich przewag pod koszem. Duet Piotr Niedźwiedzki - Marcin Wróbel zapewnia w każdym meczu śr. blisko 40 punktów i 24 zbiórki. Na obwodzie grę bilansuje Rafał Niesobski, trafiający świetne jak na obwodowego 61% rzutów z gry.
Swoje problemy ma za to nasz sobotni rywal, Sokół Międzychód. Zaczęło się od straty tytularnego sponsora, do tego w 1. kolejce przyszła porażka u siebie z młodymi wilkami ze Śląska Wrocław 68:84, ale warto podkreślić, że po 30 minutach WKS prowadził już 25 "oczkami". W drugiej serii międzychodzianie pauzowali, natomiast tydzień temu pokonali przed własną publicznością WKK Wrocław 67:66, a zespół do wygranej poprowadził doświadczony środkowy, Łukasz Kwiatkowski, który zdobył bardzo cenne punkty w końcówce meczu:
Sokół: Łukasz Kwiatkowski 22, Adam Chodkiewicz 12 (2x za trzy), Jakub Nowak 11 (2x za trzy), Jarosław Kalinowski 8 (2x za trzy), Marcin Chodkiewicz 7, Adam Adamski 5 (1x za trzy), Mikołaj Smarzy 2.
Od tego sezonu grającym trenerem Sokoła jest Marcin Chodkiewicz, który z Zastalem Zielona Góra przez lata grał na wszystkich szczeblach rozgrywkowych. Jego mniejszy angaż na parkiecie powoduje, że Sokół traci na jakości. Pierwszą opcją w ataku jest 37-letni Kwiatkowki, który w dwóch meczach w sumie zdobył 37 punktów i zebrał 24 piłki. Ograni na poziomie ligowym są brat Marcina, Adam oraz Jakub Nowak, a kreatorem gry jest 37-letni były reprezentant Polski oraz kolejny "produkt" Zastalu, Jarosław Kalinowski.
<-- Cofnij