Newsy
Przed półfinałem U-20: Cztery historie/ 2016-02-07 09:38:43 / Dominik /
Od 12 do 14 lutego w Wałbrzychu odbędą się półfinały MP U-20. Górnik o awans do najlepszej ósemki w Polsce powalczy z drużynami z Sopotu, Poznania i Warszawy. Zresztą nie po raz pierwszy. Więcej w rozwinięciu. Ł. Kołaczyński, zdj. D. Wójcikowski
Choć juniorzy starsi Górnika reprezentują aż cztery roczniki, to motorem drużyny są gracze urodzeni w 1997 roku. Od czasów brązowych medalistów MP U-20, czyli rocznika 1983 (Salamonik, Stochmiałek, Dymarski, Siczek) jest to pierwszy zespół Górnika , który mocno podkreśla swoją obecność w fazie centralnej mistrzostw Polski.
W tegorocznych półfinałach nasi zagrają z Biofarmem Basket Poznań, Treflem Sopot i Ochotą Warszawa. Już w przeszłości gracze z rocznika 1997 mieli okazję krzyżować swoje losy z ekipami z tych miast.
1. HISTORIA WARSZAWSKA
2011 rok. Zespół z rocznika 1997 przebojem wdarł się do finałów mistrzostw Polski młodzików. W czterozespołowej grupie finałowej starł się z dwoma drużynami ze stolicy. O ile w pojedynku z Polonią (późniejszy wicemistrz) nasi byli bez szans, to po pokonaniu TKM-u Włocławek sprawa awansu do strefy medalowej pozostała otwarta. O wszystkim zadecydować miał mecz z Jagiellonką Warszawa. Po ogromnych emocjach i triumfie w czwartej kwarcie 19:11, Górnicy wygrali 58:52 i wciąż liczyli się w walce o medale. 17 punktów Jagiellonce rzucił Maciej Krzymiński, a 12 Łukasz Kołaczyński.
2. HISTORIA POZNAŃSKA
2011 rok. Po pokonaniu Jagiellonki Górnicy z rocznika 1997 stanęli do walki o medale MP U-14. W najlepszej czwórce lepsi okazali się młodzicy WKK Wrocław, a w starciu o brązowy medal nasi nie dali rady Pyrze Poznań. Rozgrywany w znajdującej się w Opalenicy turniej był początkiem przygody Górników z wielkopolską koszykówką.
2013 rok. Młodzicy przeobrazili się w kadetów. Brak etapu ćwierćfinałowego. Biało-Niebiescy znaleźli się od razu w składających się z sześciu ekip półfinałach. Gramy w dodatku w Wałbrzychu, w hali przy ul. Wysockiego. Z sześciu zespołów do finałów miały awansować dwie drużyny. Wałbrzyszanie z rocznika 1997 zajmują trzecie miejsce w grupie i kończą sezon na lokatach 9-13 w Polsce. Pozostaje niedosyt, choć niemałym pocieszeniem jest fakt, że dwie drużyny z wałbrzyskich półfinałów robią furorę w finałach, sięgając po srebrny i brązowy medal MP U-16. Brąz wywalczył Basket Team Opalenica, który pokonał Górnika w półfinale 87:62. Ten sam Basket Team ograł nas w półfinałach MP U-14, również rozgrywanych w Wałbrzychu, 72:75.
2013 rok jest ostatnim dla Basket Teamu Opalenica. Trzon zespołu w zdecydowanej większości zmienia barwy na Biofarm Basket Poznań i sięga w 2015 roku po srebro w kategorii juniorów.
M. Krzymiński, zdj. D. Wójcikowski
2013 rok. Wałbrzyskie półfinały kadetów. Po trzech pewnych wygranych szybko okazało się, że o awans powalczymy z zawsze mocnym Treflem. Pełna hala i gorący doping kibiców tym razem nie pomogły, bo sopocianie, których trzon składał się z zawodników sprowadzonych z poza regionu, byli za mocni. Choć dla Górnika 16 pkt zdobył Krzymiński, 14 Kołaczyński, to gospodarzy pogrążył Wiktor Sewioł – autor 31 pkt i 12 zb. Ten gracz prowadzi Trefl do srebra MP U-18.
2015 rok. Kadeci stali się juniorami. Tylko dzięki ogromnej zaciętości, wielkiej zawziętości i niepowtarzalnemu heroizmowi wałbrzyszanie awansowali z regionu do fazy centralnej. Stało się to dzięki wygranej 65:61 nad niepokonanym do tej pory WKK. Górnicy wprosili się do ćwierćfinałów, choć mało kto wierzył, że się tam znajdą. Tam nie dali za wygraną i z drugiej lokaty zameldowali się w półfinałach, gdzie miał ponownie nastąpić wałbrzyski koniec. Ponownie po starciu z Treflem, choć tym razem już bez Sewioła w składzie. Pierwszą kwartę meczu z sopocianami nasi przegrali 11:31. Zapowiadało się na srogie lanie od potężnego klubu z Trójmiasta. Nic z tego. Wałbrzyszanie ponownie zademonstrowali ogromną ambicję i wolę walki, odwracając kompletnie losy spotkania. Górnik wygrał 84:74, a 27 punktów, 7 zbiórek i 7 asyst zanotował Damian Durski. Wałbrzyski klub dostał się do finałów MP U-18, będąc jedynym zespołem w gronie finalistów bez wysokiego środkowego i w całości złożonym z własnych wychowanków. Ósme miejsce w Polsce, biorąc pod uwagę wspomniane ograniczenia, należy uważać za duży sukces.
4. HISTORIA NAJNOWSZA
OSiR zastąpiła Hala Wałbrzyskich Mistrzów. Młody Górnika trafia na celujący w złoto MP U-20 Biofarm Basket Poznań i niemal ten sam zespół Trefla, który będzie pałał chęcią rewanżu za bolesną porażkę w warszawskich półfinałach sprzed roku. W składzie Basketu jest kilku młodzieżowych reprezentantów Polski oraz graczy, którzy na przestrzeni lat dali się wałbrzyszanom we znaki (Kurpisz, Skrzypek, Stankowski, Gruszczyński z Opalenicy oraz Frąckowiak i Waraczyński z Pyry). W kadrze Trefla są za to wciąż bracia Kolenda, ale nie ma ważnych graczy z rocznika 1996, którzy rok temu dali Sopotowi złoto w kategorii U-20.
Ochota Warszawa to zespół znany nam najmniej. Najsłynniejszym wychowankiem tego klubu w ostatnich latach Igor Wadowski. Ten młodzieżowy reprezentant Polski zamienił Ochotę na WKK Wrocław, w barwach którego wielokrotnie rywalizował przeciwko biało-niebieskim. Obecnie 20-letni Wadowski występuje w Tauron Basket Lidze, w AZS Koszalin. Po Jagiellonce, Polonii i Ursynowie drużyna Ochoty będzie czwartym zespołem ze stolicy, z którym zagramy ważny mecz w młodzieżowej koszykówce. Ochota pozostaje dla nas nieodgadniona i wyjątkowo tajemnicza. W półfinale słabeuszy na pewno już jednak nie ma.
Dominik Hołda Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników.
Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść.
Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo. dodaj komentarz | Komentarze: |
|