Newsy
9. kolejka: Derby ostatnim testem/ 2015-11-27 21:51:22 / Dominik /
W 9. kolejce w derbach Dolnego Śląska zmierzymy się ze starym znajomym, czyli z Sudetami Jelenia Góra. Będzie to ostatni sprawdzian Górnika przed bardzo ciekawie zapowiadającym spotkaniem na szczycie ligowej tabeli z Polonią Leszno, które odbędzie się 5 grudnia w Wałbrzychu.
Z drużyną z Jeleniej Góry mierzyliśmy się w przedsezonowym sparingu, przegrywając 58:60. Zwycięstwo naszej ekipie mógł dać Rafał Niesobski, ale w samej końcówce spudłował z dystansu. Kilka sekund wcześniej Sudety na prowadzenie wyprowadził Łukasz Niesobski, brat Rafała.
Pozycja w tabeli: 6 Muszkieterowie – Sudety 63:54 Najlepsi strzelcy: Łukasz Niesobski 22.4, Paweł Minciel 8.9
W ekipie naszego sobotniego rywala doszło w przerwie letniej do sporych zmian organizacyjnych. Losy jeleniogórskiej koszykówki wzięli w swoje ręce Łukasz Niesobski oraz Jarosław Wilusz, który został grającym trenerem. Wreszcie ruszyła też strona internetowa oraz profil społecznościowy klubu.
Dużo mniej działo się od strony personalnej. Po co najwyżej przeciętnym sezonie 14/15, skład zmienił się kosmetycznie. W Sudetach wciąż wszystko kręci się wokół Niesobskiego, najlepszego strzelca 2. ligi zeszłego i obecnego sezonu. 30-latek trafił aż 19 z 44 rzutów za trzy w tych rozgrywkach (świetne 43%), do tego notuje bardzo dobrą na obwodowego gracza, blisko 50% skuteczność za 2 i wzorową, 85% z linii rzutów wolnych. Drugi strzelec Sudetów zdobywa w każdym meczu średnio aż o 13 punktów mniej. Aż tak wyraźny brak balansu strzelców w ligowym zespole zdarza się bardzo rzadko.
Wielka forma Niesobskiego może cieszyć miejscowych kibiców, ale brak równowagi w składzie nie pomaga specjalnie w odnoszeniu zwycięstw. Sudety grają ośmioosobową rotacją z częstymi zmianami w wyjściowym składzie. Szkielet zespołu to Niesobski, Raczek i Minciel. Nieco mniejszą rolę na parkiecie niż w poprzednim sezonie spełnia Wilusz, mocno zaabsorbowany funkcjami szkoleniowca. Zarówno Mincielem i Wiluszem mocno przed sezonem interesował się nasz Górnik. Do finalizacji rozmów jednak nie doszło.
Wałbrzyszan już za tydzień czeka arcyważny mecz u siebie z niepokonaną Polonią Leszno. By tamto spotkanie miało znaczenie dla ligowej tabeli, biało-niebiescy nie mogą potknąć się w Jeleniej Górze. W zespole wciąż brakuje wyraźnego lidera. Ponad 12 pkt w meczu dostarczają Marcin Wróbel i Rafał Niesobski, nieco ponad 11 Rafał Glapiński. (1. w lidze w asystach)
W porównaniu obu zespołów Górnik dużo lepiej wypada na „desce” (45:35). Wróbel przewodzi w lidze w zbiórkach/mecz, a Paweł Bochenkiewicz w ilości zbiórek na atakowanej tablicy. Wychowanek Zastalu (ponad 9 zb w meczu) i Śląska (ponad 8) nie mają konkurencji w szeregach Sudetów. Wałbrzyszanie w tych rozgrywkach pozwalają rywalom na jedynie śr. 58 pkt w każdym meczu, Sudety - na 10 punktów więcej. Do tego, „Górnicy” częściej też dzielą się piłką (17:11). Zespół Arkadiusza Chlebdy w ataku jest lepszy od jeleniogórzan o ponad pięć punktów w każdym meczu.
Sobotnie starcie to także pojedynek drugiego (Wróbel) i trzeciego (Ł. Niesobski) najlepszego gracza ligi pod względem wskaźnika efektywności (w tej klasyfikacji prowadzi Marcel Ponitka z Muszkieterów).
Biało-Niebiescy wygrali ostatnie pięć meczów, w 8. kolejce przekonywująco z AZS Politechniką Poznań. W zespole wciąż można jednak wiele poprawić. Dużo gorzej statystycznie w porównaniu z sezonem 2014/15 wyglądają Niesobski, Paweł Piros i Karol Obarek. „Ezop” trafia na gorszym procencie, grający mniej niż w Kaliszu Piros pogorszył się niemal w każdym elemencie, a sprowadzony z 1. ligi Obarek wciąż pozostaje w cieniu. Pomimo tego to Górnik będzie faworytem w starciu z Łukaszem Niesobskim/Sudetami (niewłaściwe skreślić). Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników.
Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść.
Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo. dodaj komentarz | Komentarze: |
|