Górnik pokonał w 2. kolejce II etapu Albę Chorzów 98:81. Nasz zespół do wygranej niespodziewanie poprowadził Bartłomiej Ratajczak - autor 27 punktów. Na cieple słowa zasłużył jednak cały zespół - zwłaszcza za koncertową postawę w I kwarcie, wygranej aż 38:16! Pierwsze punkty w 2. lidze zdobył wychowanek biało-niebieskich, niespełna 18-letni Łukasz Kołaczyński.

Górnik: Ratajczak 27, Niedźwiedzki 18, Niesobski 14, Józefowicz 12, Glapiński 11, Suchodolski 4, Stochmiałek 4, Rzeszowski 3, Adranowicz 3, Kołaczyński 2, Iwański 0, Krzymiński 0.

STATS

B, Ratajczak

Pierwsza kwarta meczu to popis Bartłomieja Ratajczaka. „Rataj” świetnie wszedł w mecz, zdobywając dla Górnika pierwsze 7 punktów. Gdy nasi prowadzili 20:11, bezbłędny z gry Ratajczak miał już na koncie 15 „oczek”, w tym trzy celne „trójki”! W pierwszej kwarcie „Górnikom” wychodziło (i wpadało) dosłownie wszystko. Po pierwszych 10 minutach schodzących w okolice ławki rezerwowych biało-niebieskich żegnały gromkie brawa ze strony fanów. Na tablicy świetlnej widniał wynik 38:16.

Nasi zacięli się w początkiem drugiej kwarty, co skrzętnie wykorzystali goście. Skuteczne akcje duetu Piotr Stępak – Łukasz Wójcik pozwoliły chorzowianom zaliczyć serię punktową 9:0 i zniwelować starty do 38:25. Chwilę później Górnik, Za sprawą Piotra Niedźwiedzkiego i Bartłomieja Józefowicza, nie dał się dogonić. Do przerwy 55:43.

W 25 minucie meczu Alba zmniejszyła stratę do 9 „oczek” a sygnał do odrabiania strat dali udanie wbijający się w naszą strefę podkoszową Wójcik oraz trafiający z dystansu Dawid Sega (65:56). Kolejne punkty dla wałbrzyskiego zespołu zdobywali jednak Niedźwiedzki, Józefowicz i Artur Suchodolski, co spowodowało, że po 30 minutach prowadziliśmy 73:63. Alba, za sprawą kolejnych skutecznych akcji w „pomalowanym”, pozostawała jednak w grze.

Gdy specyficzną „trójkę” od tablicy trafił Tomasz Milewski, chorzowianie ponownie zbliżyli się na 9 punktów. Nie na długo, bo w kolejnej akcji z dystansu po raz czwarty trafił świetny tego dnia Ratajczak. Naszych starał się jeszcze podgryzać celnymi rzutami z półdystansu Stępak (84:76), ale to było za mało na ekipę Arkadiusza Chlebdy, która w kolejnych akcjach jedynie powiększała przewagę.

Przełomowy moment: Punkty Stępaka w 36 minucie na 84:76 mogły poderwać Albę, ale po chwili celną dobitkę zanotował Niedźwiedzki i spod kosza trafił Ratajczak. Alba odpowiedziała celnymi rzutami wolnymi Milewskiego na 88:78, ale do końca meczu pozostały już tylko dwie minuty a kolejna dobita Niedźwiedzkiego jedynie powiększyła przewagę gospodarzy.

Statystyki nie kłamią: Nasi zdecydowanie częściej dzielili się piłką (24:10). Do tego wałbrzyszanie trafiali z kapitalną skutecznością zza łuku (10/18, 56%!!!)

Gracz meczu: Bartłomiej Ratajczak – to było popołudnie „Rataja”. 15 punktów w I kwarcie, 27 w całym meczu. Nasz skrzydłowy trafiał w zróżnicowanych akcjach: zza linii 6,75, z półdystansu, spod kosza, a nawet po akcji zakończonej kapitalnym wsadem. Do poprawy jedynie pozostała bardzo kiepska skuteczność rzutów wolnych (1/4).

<-- Cofnij