Zespołowi U-18 Górnika (juniorzy Michała Borzemskiego) zabrakło jednej wygranej w barażach z Zastalem Zielona Góra by znaleźć się w gronie 23 najlepszych ekip U-18 (rocznik 1995 i mlodsi) w Polsce. Właśnie dobiegły końca półfinały, które wyłoniły 8 finalistów: GTK Gdynia, PBG Basket Junior Poznań, UKS Komorów, Trefl Sopot, TKM Włocławek, Polonia Warszawa, Czarni Słupsk oraz wspomniany Zastal.

W półfinałach nie brakowało niespodzianek i kontrowersji. Z rywalizacji, w wyniku kontrowersyjnej decyzji sędziowskiej, odpadł Śląsk Wrocław (w składzie wałbrzyszanin Dawid Kołkowski). Z bardzo trudnej grupy do finałów nie potrafiło awansować także WKK Wrocław.

Półfinały U-18 spotkały się ze sporą krytyką z powodu wyjątkowo nierówno podzielonych grup. Z powodu braku klasyfikacji potencjału danych województw okazało się, że grupa I i IV są zdecydowanie słabsze od grup II i III. Szczególnie silna była grupa II.

GRUPA I:

1. Czarni Słupsk  5 zw. - 0 por.

2. Zastal Zielona Góra  3-2

3. MKS Pruszków 3-2

4. Start Lublin 2-3

5. Portofino Włocławek 2-3

6. AZS Katowice 0-5

Faworyt i gospodarz turnieju półfinałowego nie zawiódł. Czarni wygrali rywalizację z kompletem punktów. Do sukcesu Czarnych poprowadził członek szerokiego składu ekstraklasowego zespołu ze Słupska, rozgrywający Wojciech Jakubiak - śr. 21.5 pkt oraz 4.0 as. Jakubiak to rocznik 1996 i czeka go jeszcze jeden sezon w zespole juniorów, prowadzonym przez jego tatę. W bardzo dobrym stylu do finałów Zastal poprowadził Adrian Krawczyk, który wrócił ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego (II i III liga) jeszcze na mecze barażowe z naszym Górnikiem. W półfinałach rozgrywający z Zielonej Góry notował śr. 20 pkt, a MKS-owi Pruszków rzucił 33. Wygrana z Pruszkowem dała Zastalowi awans.

GRUPA II

1. GTK Gdynia   5-0

2. Polonia Warszawa 4-1

3. WKK Wrocław 3-2

4. Pyra Poznań  2-3

5. Korona Kraków 1-4

6. Stal Stalowa Wola 0-5

Turniej półfinałowy w Gdyni wygrywają gospodarze. Do finałów GTK poprowadził jeden z najbardziej utalentowanych polskich koszykrzy rocznika 1995, podkoszowy Damian Jeszke (w półfinałach śr. 22.8 pkt, 9.6 zb i 4.8 as, sezon spędził w II lidze w SMS). Gdynianie ograli Koronę aż 127:68, a fenomenalny występ zaliczył Przemysław Żołnierewicz - autor 40 pkt, 12 zbiórek i 7 asyst (eval 56 !!!). Świetne półfinały ma za sobą także młodszy brat Mateusza Ponitki, Marcel. Dwa lata młodszy od kolegów Marcel Ponitka zakończył ten etap rozgrywek ze śr. 13.6 pkt. Młodszy Ponitka to podpora kadry Polski U-16. W tej silnej grupie eksperci do awansu typowali GTK i WKK. Stało się inaczej, bo w bezpośrednim meczu Polonia wygrała z WKK jednym punktem (83:82).  Ekipa ze stolicy zagrała zespołowo, a WKK nie pomógł świetny występ 17-letniego Igora Wadowskiego, którego znamy ze starć z Górnikiem w III lidze (przeciwko Polonii 27 pkt, 5 zb i 4 as, 12/15 za 2). Były gracz Ochoty Warszawa nie sprostał niegdyś lokalnym rywalom.

GRUPA III

1. PBG Basket Junior Poznań 5-0

2. UKS Komorów 4-1

3. Śląsk Wrocław 3-2

4. Wisła Krakow 2-3

5. MKS Zabrze 1-4

6. ŁKS Łódź 0-5

W komorowskiej grupie III spora niespodzianka. Malutki klub spod Warszawy, UKS Komorów, wyeliminował słynny Śląsk Wrocław. W bezpośrednim meczu doszło jednak do ogromnych kontrowersji. Komorów pokonał Śląsk 74:73. Jak się później okazało, ten mecz zadecydował o awansie jednej drużyny kosztem drugiej. W ostatnich sekundach meczu wrocławianie prowadzili 73:72. Następnie gracz Komorowa został faulowany, po czym oddał celny rzut do kosza. Zdaniem obserwatorów, gracz gospodarza turnieju nie był w akcji rzutowej i punkty nie powinny zostać zaliczone. Stało się inaczej, bo sędziowie punkty zaliczyli. Do końca meczu zostały 2 sekundy w których Śląsk nie zdołał zdobyć punktów.

GRUPA IV

1. Trefl Sopot 4-0

2. TKM Włocławek 3-1

3. MKS Dąbrowa Górnicza 2-2

4. Kuźnia Koszykówki Stalowa Wola 1-3

5. Żak Koszalin 0-4

Sopocian do tiumfu prowadzą: lider drugoligowego SMS Władysławowo, Mikołaj Witliński (śr. 16.5 pkt, 10.3 zb) oraz sprowadzony nad morze ze stolicy Grzegorz Kulka (rocznik 1996, 15.5 pkt, 8.3 zb). Do finału wchodzi też TKM Włocławek, ale nie brakuje opinii, że w silniejszej grupie (grupa II) zespół z Kujaw o awansie nie mógłby myśleć.

<-- Cofnij