Newsy
Wywiad z Arkadiuszem Chlebdą/ 2012-04-21 12:46:35 / Matti /
Pierwszy od dawien dawna sezon w III lidze za nami. Występ biało-niebieskich można uznać za dobry. Ten sezon był także dobry dla trenera Górnika Arkadiusza Chlebdy. W rozmowie z nami trener mówił o nagrodzie którą dostał, o całym sezonie w wykonaniu koszykarzy Górnika, o przyszłym sezonie, a także o kibicach. Zapraszamy do lektury! Witamy. Jak czuję się trener roku Plebiscytu NWW i Panoramy Wałbrzyskiej? Czy ta nagroda była dla Pana zaskoczeniem? A.Chlebda: To wyróżnienie zaskoczyło mnie bardzo. Jest to bardzo miłe i w tym miejscu dziękuje każdemu kto oddał na mnie głos. Zajęcie pierwszego miejsca jeszcze bardziej mobilizuje mnie do większej i wytężonej pracy trenerskiej. Jeszcze raz DZIĘKUJE!
Czy to jest najważniejsza indywidualna nagroda, jaką Pan w swojej karierze otrzymał? Tak to najważniejsza indywidualna nagroda aczkolwiek to dzięki tak mocno pracującej drużynie zostałem doceniony jako trener. Uważam, że w koszykówce nic indywidualnie się nie osiągnie.
Przejdźmy do zakończonego sezonu III ligi. Jak ocenia Pan sezon w wykonaniu biało-niebieskich? Sezon zaskakująco udany sportowo i organizacyjnie. Na pewno na długo utkwi w pamięci. Wykonaliśmy zakładany plan maximum siedmiu zwycięstw, niestety dwa lub trzy zwycięstwa uciekły nam w ostatniej minucie meczu. Organizacyjnie było zapewnione wszystko co jest potrzebne do funkcjonowania zespołu na jakimkolwiek poziomie sportowym. Tutaj duże podziękowania dla prezesa klubu Andrzeja Murzacza. Obrany kierunek do odbudowy klubu zaczyna podążać właściwymi drogami.
Cała młoda drużyna Górnika zrobiła duży krok do przodu w przeciągu całego sezonu. Który gracz Pana zdaniem poczynił największy postęp? Tak jak zauważyliście cała drużyna zrobiła krok do przodu w koszykarskim rzemiośle, bo koszykówka to indywidualności, które mają tworzyć zgrany zespół na boisku i poza nim. Udało nam się wprowadzić dobre podstawy, aby taki zespół zbudować. Na moje wyróżnienie zasługuje każdy kto wytrwał w tym sezonie, ponieważ było to ciężkie kilka miesięcy dla moich zawodników.
W którym spotkaniu biało-niebiescy zagrali najlepsze zawody? Statystyki pokazują, że najlepszym spotkaniem był przegrany mecz w Kątach Wrocławskich, graliśmy na niesamowitej skuteczności z małą ilością strat, a o przegranej zadecydowała jedna akcja. Mecz wygrany u siebie z Siechnicami - liderem rozgrywek uważam za przełomowy w tym sezonie, a tym samym za najlepszy.
Którego przegranego meczu najbardziej Pan żałuje? Żałuje aż trzech meczy, a mianowicie: Maximus Kąty Wrocławskie - wyjazd - przegrany jedną akcją, KK Wałbrzych - u siebie - przegrane derby po zaciętym spotkaniu przy nad komplecie publiczności na Placu Teatralnym, Spartakus Jelenia Góra - wyjazd - po niesamowitej pogoni w trzeciej kwarcie i odrobieniu 19 punktów straty, nie udało się utrzymać takiej koncentracji do końca.
Na jakich pozycjach nasz zespół najbardziej potrzebuje wzmocnień? Gołym okiem widać, że najbardziej brakowało kilogramów i centymetrów pod koszem, więc gracz na pozycję numer 5 pilnie poszukiwany! Drużynę mógłby również wzmocnić gracz z pewnym rzutem z dystansu.
Czy wiadomo już jakie ewentualne zmiany w składzie przyniesie nowy sezon? O zmianach jeszcze za wcześnie mówić. Przed nami okres wytężonej pracy organizacyjnej.
Jak Pan sądzi, gdzie była lepsza atmosfera do gry i dlaczego - w OSiRze czy na Teatralnej? Jedna i druga hala ma swój klimat, a wypełnione takimi kibicami jak mamy mają swój niepowtarzalny urok. Moim zdaniem pomalowana na biało-niebiesko Teatralna jest symbolem sukcesów tego klubu i na pewno pomaga w zmaganiach.
KK Promet Wałbrzych nadal pozostaje w grze o II ligę. Teraz znając już wszystkie drużyny, które zagrają w finałowych turniejach jak Pan ocenia szansę naszych derbowych rywali? Zrobili kolejny krok. Awansowali z półfinałów do finału i po raz pierwszy staną przed realną szansą wywalczenia awansu do rozgrywek centralnych czego im życzę. Mają jasno postawiony cel i uparcie do niego dążą. Zadanie w tym roku mają ciężkie. Wszystkie drużyny z którymi przyjdzie im się zmierzyć tzn. Wschowa, Tychy i Częstochowa mają zapewnienie od sponsorów o zabezpieczonych środkach finansowych na organizację II ligi więc każdy wie o co toczy się bój. Sportowo uważam zespół z Tych poza zasięgiem pozostałych ekip. Z Częstochową i Wschową wygrali, więc przewagę psychologiczną ma team z Wałbrzycha. Życzę im awansu.
Co Pan sądzi na temat ogniska, razem z kibicami i całym sztabem oraz zespołem Górnika? Uważam, ten pomysł za super! Nie ma drużyny bez kibiców i kibiców bez drużyny, więc wspólne zakończenie sezonu jest jak najbardziej wskazane!!! Może na Chełmcu?
Ostatnie pytanie dotyczące fanów biało-niebieskich. Jak Pan ocenia tegoroczny sezon w ich wykonaniu? Był lepszy od zeszłego I-ligowego czy może kibice w tym roku zaprezentowali się gorzej? Kibice tego klubu to jest coś, co nas wyróżnia i o czym się mówi w środowisku koszykarskim! Pełna hala u siebie i grupka na każdym wyjeździe - obok tego nie da się przejść obojętnie, dlatego dziwię się, że jesteśmy spychani na margines i traktowani tak przez lokalne władze. Muzyka, dobra atmosfera, uśmiechnięte twarze, tańczące dziewczyny oraz przede wszystkim wspaniały i ogłuszający, pozytywnie fanatyczny doping to jest coś, co przyciąga rodziny na halę i może przynieść efekty również na Aqua-Zdroju. Uważam, że kibice Górnika są z nami zawsze. Czy to była ekstraklasa, I liga, III liga to robicie fantastyczną robotę dla której warto pracować i czekać do następnego sezonu.
Dziękujemy bardzo i życzymy powodzenia ;) W imieniu całego zespołu i zarządu klubu dziękuję za okazane wsparcie w zakończonym sezonie 2011/2012 i mam nadzieję że do zobaczenia na biało-niebieskiej Teatralnej, a potem na biało-niebieskim Aqua-Zdroju!
Wywiad przeprowadzili Matti i Dominik.
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników.
Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść.
Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo. dodaj komentarz | Komentarze: |
|