Newsy
Wschód lepszy od Zachodu - 7 punktów Sterengi/ 2011-01-09 13:10:19 / Marcin Durczak /
Rzut Piotra Kardasia równo z końcową syreną zadecydował o zwycięstwie Wschodu w Meczu Gwiazd 1 Ligi. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był dodatkowy czas gry. Wschód - Zachód 89:88 (21:20, 15:30, 23:22, 25:12, 5:4). pzkosz.pl - Przez trzy pierwsze kwarty koszykarze Zachodu mieli przewagę. Prowadzili 73:58 i wydawało się, że wygrają mecz. Drużynę Wchodu poderwał jednak Piotr Kardaś. Jego kilka efektownych podań uaktywniło pozostałych kolegów, dzięki czemu w końcówce wynik oscylował wokół remisu. Do remisu 84:84 doprowadził Andrzej Misiewicz, który wykorzystał oba rzuty osobiste. Paweł Zmarlak rzucał jeszcze z obwodu na wygraną Zachodu, ale minimalnie spudłował. W trwającej zaledwie jedną minutę dogrywce więcej szczęścia miał wspierany przez radomską publiczność Wschód. O losach spotkania zadecydowała ostatnia akcja meczu, którą wykonał Piotr Kardaś. Doświadczony rozgrywający Rosy trafił z trudnej pozycji, pod presją obrońcy. Jego rzut wykonany w pobliży linii końcowej wpadł równo z końcową syreną. - Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa i z tej nagrody – mówił wyraźnie zadowolony Kardaś, który swoje pierwsze kroki w seniorskiej koszykówce stawiał właśnie w Radomiu. - To spotkanie było doskonałą okazję do promocji tej dyscypliny. Mecz mógł się podobać, a jego dramaturgia potwierdziła moje przypuszczenia, że na wygranej zależało każdemu zawodnikowi, który wyszedł na parkiet - dodał obrońca Rosy. Powiedzieli po meczu: Mladen Starcević (trener Wschodu): Wszyscy zawodnicy wnieśli swoją cegiełkę do naszej wygranej. Wyróżniłby jednak wicemistrzów świata do lat 17 Mateusza Ponitkę i Michała Michalaka. Oni zaprezentowali kawał dobrej koszykówki. Nie bali się podejmować akcji. Uczciwie muszę przyznać, że Zachód był od nas lepszy. Mieliśmy trochę szczęścia w końcówce. Chciałem, aby Kardaś rzucał w końcówce. Ewentualnie akcję mógł kończyć Michalak, który miał zainicjować zagrywkę. W przerwie zaprosiłem chłopaków do szatni, bo chciałem, aby wzięli swoje klucze do samochodów (śmiech). Z taką grą, jak w drugiej kwarcie, lepiej było wyruszyć do domu. Na szczęście zawodnicy chcieli grać, przez co wróciliśmy na halę. Aleksander Krutikow (trener Zachodu): Tak powinny wyglądać Mecze Gwiazd. Było dużo walki, szybkiej gry, a co najważniejsze spotkanie było wyrównane. Do tego ta dramatyczna końcówka, w której o wygranej decydował ostatni rzut. Powadziliśmy już różnicą szesnastu punktów, ale w końcówce poluzowaliśmy naszą grę. Takich spotkań powinno rozgrywać się jak najwięcej. Zachód wygrał wcześniejsze dwa konkursy, chcieliśmy, aby także Wschód miał jakiś sukces. Marek Łukomski (drugi trener Wschodu): Pierwsza połowa nam nie wyszła, dlatego trener Starcević musiał interweniować w przerwie. Po naszej rozmowie wszystko wyglądało już lepiej. W tym spotkaniu wygrała koszykówka, bo chyba wszyscy wychodzili z hali zadowoleni. Wojciech Wieczorek (drugi trener Zachodu): To było dobre, koszykarskie widowisko. Publiczność zgromadzona na hali mogła obejrzeć wszystko. Była dobra zabawa, emocje sportowe i dramaturgia. O to chodzi. Mecze Gwiazd 1 Ligi to świetny pomysł. MVP Piotr Kardaś (Rosa Radom) Pierwsza piątka: Marcin Stokłosa (Spójnia Stargard Szczeciński) Michał Michalak (Polonia 2011 Warszawa) Mateusz Ponitka (AZS Politechnika Warszawska) Marek Piechowicz (MKS Dąbrowa Górnicza) Andrzej Misiewicz (Znicz Basket Pruszków) Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników.
Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść.
Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo. dodaj komentarz | Komentarze: |
|