Newsy
Gazeta Wyborcza: Czy zawieszą Górnika Wałbrzych?/ 2010-11-27 15:01:31 / Marcin Durczak /
Gazeta Wyborcza - Wrocław: Wydział Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Koszykówki zawiesił pierwszoligowy GKS Tychy za niespłacone długi wobec swojego byłego trenera. W podobnej sytuacji jest Górnik Wałbrzych, który zalega pieniądze swoim byłym koszykarzom. Czy zatem wałbrzyskiemu klubowi grozi taka sama kara jak GKS-owi ? W przypadku Górnika Wałbrzych przypomniane są fakty dotyczące byłych zawodników Kamila Chanasa oraz Tomasza Zabłockiego, którzy mają wyroki sądowe nakazujące Górnikowi spłatę w sumie kilkudziesięciu tysięcy złotych należności. Klubowe konta Górnika zajął komornik, ale nie może wyegzekwować pieniędzy, gdyż konta są puste. Władze Górnika przekładają terminy spłaty, starają się doprowadzić do kolejnych porozumień, ale zaległości nie spłacają. "Gazeta" pisała o tym fakcie kilka miesięcy temu. Od tamtej pory nic się praktycznie nie zmieniło. Byli koszykarze Górnika są bezradni, narzekają, że mają problemy ze skontaktowaniem się z przedstawicielami wałbrzyskiego klubu, gdyż oni unikają takich rozmów i nie odbierają telefonów. - Trzy tygodnie temu udało mi się porozmawiać z prezesem Januszem Kozłowiczem. Chciał, abym podpisał jakąś nową ugodę, ale Górnik nie dostarczył mi nawet dokumentów. Pan Kozłowicz zapewniał mnie również, że w styczniu spłacą moje długi. Ale jakoś w to nie wierzę - tłumaczy Tomasz Zabłocki, grający teraz w Kotwicy Kołobrzeg. Z prezesem Kozłowiczem nie udało się nam skontaktować, gdyż konsekwentnie nie odbiera on telefonu. Z kolei Janusz Juchniewicz, członek zarządu Górnika, krótko stwierdził: - Proszę o rozmowę z panem Kozłowiczem. Ja nie mam żadnych informacji dotyczących tematu spłat zaległości wobec naszych byłych zawodników. Ratunkiem dla wałbrzyskiego klubu ma być sponsor. Według zapowiedzi do finansowania koszykarzy Górnika powróci miejscowa koksownia Victoria, która była sponsorem tytularnym klubu, gdy ten występował w ekstraklasie. Ale czy rzeczywiście tak się stanie? Długi z minionych sezonów to niejedyny problem wałbrzyskiego klubu. Górnik ledwie utrzymał się w I lidze już rok temu, później groziło mu widmo bankructwa, a w klubie nadal brakuje pieniędzy. O złej sytuacji finansowej informowała już przed sezonem oficjalna strona wałbrzyskiej drużyny. Koszykarze dostają jedynie kilkaset złotych stypendiów, które otrzymują od jednej ze szkół w Wałbrzychu. Co gorsze, drużynie brakuje pieniędzy na mecze wyjazdowe. Praktycznie żadna firma przewozowa w Wałbrzychu nie chce zgodzić się na transport zespołu na mecze wyjazdowe, jeśli od razu nie dostanie pieniędzy. Lokalni przedsiębiorcy wiedzą, w jakich ogromnych długach tonie klub, i nie zgadzają się na to, aby wystawiać fakturę po wykonaniu zlecenia. Zespół jak mogą wspierają za to kibice Górnika. Starają się organizować im posiłki, kupują bidony, aby koszykarze mieli choćby podstawowe rzeczy potrzebne w trakcie meczów. Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników.
Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść.
Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo. dodaj komentarz | Komentarze:
|
|||||||