nww24.pl - Górnik zajął trzecie miejsce podczas koszykarskiego turnieju w Jeleniej Górze. W ostatnim dniu zawodów nasi wysoko przegrali z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Co ciekawe aż 34 punkty na 61 zdobytych w tym pojedynku przez wałbrzyszan, rzucił Marcin Sterenga. W sobotę w pierwszym pojedynku Górnicy wygrali, ale bardzo skromnie z Nysą Kłodzko, a następnie wyraźne ulegli gospodarzom, Sudetom.

Biało-niebieskim jakoś trudno rywalizuje się z II-ligowcami, którzy na mecze z Górnikiem wyjątkowo się mobilizują. Nie inaczej było podczas starcia z kłodzczanami, które nasi rozegrali w ramach turnieju w Jeleniej Górze. Dla podopiecznych Grzegorza Chodkiewicza był to pierwszy występ w tych zawodach i długimi fragmentami wałbrzyszanie mieli kłopoty z rywalem. Często na tablicy pojawiał się remis, a Nysa grała z nami jak równy z równym. Inna sprawa, że koszykarzom z Wałbrzycha niewiele wychodziło w ofensywie. Dość powiedzieć, że na 25 rzutów zza linii 6,25 m celnych okazało się tylko 6. Mimo ciężkiego spotkania do końcowej syreny udało się obronić skromną zaliczkę i ostatecznie Górnicy pokonali Nysę 65:58.

O wiele gorzej było w drugim meczu turnieju, przeciwko Sudetom. Gospodarze praktycznie od początku do końca posiadali przewagę i zdecydowanie górowali we wszystkich elementach koszykarskiego rzemiosła nad Górnikami. Już po pierwszej ćwiartce koszykarze Sudetów prowadzili różnicą 11 oczek, a później tę przewagę już tylko powiększali.

Zawodnik, który rzuca nawet 34 pkt, jeżeli nie ma wsparcia wśród kolegów w zespole, nie jest w stanie w pojedynkę wygrać meczu. Tak tez było w potyczce z MKS-em Dąbrowa Górnicza, która kończyła weekendowy turniej w Jeleniej Górze. Marcin Sterenga trafiał z rozmaitych pozycji, zarówno spod kosza jak i półdystansu, ale jego partnerzy mieli tego dnia rozregulowane celowniki. Koszykarze z Dąbrowy niemal przez pełne 40 minut dyktowali warunki gry, a ich przewaga właściwie już od drugiej kwarty cały czas oscylowała wokół 8-10 pkt. W czwartej kwarcie Górnicy zupełnie opadli z sił, co skrzętnie wykorzystali rywale, powiększając przewagę do 20 oczek.

Doral Nysa Kłodzko - Górnik Wałbrzych 58:65 (11:15, 17:17, 16:16, 14:17)

Górnik: Józefowicz 12, Sterenga 11, Stochmiałek 11, Ratajczak 9, Jakóbczyk 8, Bierwagen 7, Prus 4, Buczyniak 3, Pieloch 0, Matczak 0, Grzywa 0.

Sudety Jelenia Góra - Górnik Wałbrzych 92:66 (25:14, 24:18, 22:18, 21:16)

Górnik: Prus 13, Matczak 11, Jakóbczyk 11, Bierwagen 10, Buczyniak 5, Józefowicz 4, Sterenga 4, Stochmiałek 2, Ratajczak 2, Grzywa 2, Pieloch 2.
 

MKS Dąbrowa Górnicza - Górnik Wałbrzych 81:61 (21:15, 27:21, 11:12, 22:13)

Górnik: Sterenga 34, Prus 11, Matczak 8, Buczyniak 4, Bierwagen 3, Józefowicz 1, Ratajczak 0, Stochmiałek 0, Jakóbczyk 0, Pieloch 0, Grzywa 0.

nww24.pl

<-- Cofnij