Newsy
NWW: Piłkarze Górnika awansowali do 3 ligi/ 2009-05-28 11:22:14 / Marcin Durczak /
Nowe Wiadomości Wałbrzyskie: Zwycięstwo Górnika PWSZ w Prochowicach, a następnie porażka Prochowiczanki w Kamienne Górze, to były kluczowe wydarzenia minionego tygodnia. Dzięki temu piłkarze z Wałbrzycha, na 4 kolejki przed zakończeniem sezonu, mogą świętować upragniony awans do III ligi. Przed środową potyczką na szczycie między biało-niebieskimi a wiceliderem tabeli z Prochowic, obie ekipy dzieliło w tabeli 9 pkt różnicy. Gospodarze liczyli na zmniejszenie tych strat. I od pierwszego gwizdka zaatakowali. W 5 min po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Marcina Kuli, do piłki próbował dojść Mariusz Wojciechowski, ale nie sięgnął futbolówki. To był sygnał, że miejscowi nie zamierzają się poddawać i ambicjonalnie podchodzą do potyczki z liderującą drużyną z Wałbrzycha. Przyjezdni szybko opanowali sytuację na boisku i w 18 min zadali pierwszy cios. Grający po kontuzji Marcin Morawski uruchomił w środku pola Tomasza Wepę, który precyzyjnie przymierzył z około 20 m. Odchodząca piłka zaskoczyła Marcina Bołdyna i wpadła tuż przy słupku, obok interweniującego bramkarza Prochowiczanki. Po chwili goście mogli zupełnie ustawić sobie pojedynek. Groźnie strzelał bowiem Morawski, ale tym razem Bołdyn był na posterunku. Gospodarze nie zamierzali się poddawać. Najpierw uderzał Marcin Ogórek, a po chwili Zbigniew Antosiewicz. Po strzale tego drugiego piłkę z linii bramkowej w ostatniej chwili wybił Rafał Majka. Jeszcze w 40 min Chrystian Serkies trafił piłką w słupek. Gdy piłkarze obu drużyn myśleli już o przerwie, sytuacji sam na sam z Bołdynem nie wykorzystał Paweł Tobiasz, który próbował lobować bramkarza z Prochowic. Po zmianie stron gospodarze dążyli za wszelką cenę do wyrównania, ale długo nie potrafili sobie stworzyć klarownych okazji do zdobycia gola. Przeciwnie niż Górnicy, którzy w 59 min wyprowadzili zabójczy kontratak, który celnym strzałem zakończył Dominik Janik. Dopiero w końcówce Prochowiczanka mogła przynajmniej raz „ukłuć" przyjezdnych. Dwukrotnie gola mógł zdobyć Wojciech Wawryk, a raz Grzegorz Nowak. Damian Jaroszewski był jednak tego dnia nie do pokonania. Po tym meczu wałbrzyszanie powiększyli przewagę nad graczami z Prochowic do 12 pkt, a gdy ci przegrali w sobotę w Kamiennej Górze, bez wychodzenia na boisko Górnicy zapewnili sobie awans do III ligi. Wyjazdowe spotkanie Górnika we Wrocławiu ze Ślęzą zakończyło się po zamknięciu tego wydania gazety. Wynik i relacja w następnym wydaniu „Wiadomości". Tymczasem w najbliższym tygodniu kibiców piłki nożnej w Wałbrzychu czekają spore emocje. Najpierw w środę, 27 maja, biało-niebiescy zagrają na własnym boisku w finale Pucharu Polski szczebla okręgowego. Ich przeciwnikiem będzie czołowy zespół III ligi - Polonia/Sparta Świdnica. Początek meczu o godz. 17:00. O tej samej porze, ale w sobotę, 30 maja, Górnicy zmierzą się w lidze u siebie z Kuźnią Jawor. Warto po tym pojedynku podziękować piłkarzom za udany sezon i wybrać się na stadion. Prochowiczanka Prochowice - Górnik PWSZ Wałbrzych 0:2 (0:1) Bramki: 0:1 Wepa (18), 0:2 Janik (59) Górnik PWSZ: Jaroszewski - D. Michalak, Wojtarowicz, Przerywacz, Majka, Wepa, G. Michalak (89 Mączyński), Morawski, Tobiasz (67 Udod), Moszyk (60 Konarski), Janik (80 Rytko). ToP Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników.
Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść.
Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo. dodaj komentarz | Komentarze: |
|