gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

Trzecia z rzędu ligowa porażka.../ 2008-10-05 18:31:20 / Marcin Durczak /
Niestety koszykarze Górnika Wałbrzych już po raz trzeci w tym sezonie musieli uznać wyższość rywali. Tym razem przegrali u siebie z Anwilem Włocławek 73:79 (9:20, 25:16, 19:19, 20:24). Ciężko jednak wygrać mecz kiedy w rzutach osobistych ma się skuteczność 13/21 (natomiast Anwil 22/23 w hali rywala!), a za 3 trafiamy 4/17 (23%)... Przegrana na tablicach (34-36) już chyba nikogo nie zdziwi, chociaż tu częściowym usprawiedliwieniem jest szybka kontuzja w tym meczu Kristijana Ercegovica.
Górnik: Raczyński 15, Barro 15 (12zb., eval 25), Waczyński 14 (1x3), Argrett 10, Barnes 9 (1x3, 5as.), Zabłocki 6 (2x3), Glapiński 2, Ercegović 2, Carr 0.
Anwil: Henderson 20 (3x3), Koszarek 15 (1x3), Brkić 15 (2x3), Modric 8 (2x3), Pluta 8, Boylan 5 (1x3), Wołoszyn 3, Gabiński 3, Miller 2, Michalski 0.

- Zdjęcia z meczu na twoje-sudety.pl (kliknij)
- Zdjęcia z meczu na foto.ziolo.eu (kliknij)
- Zdjęcia z meczu na gornikwalbrzych.cba.pl (kliknij)

- Myślę, że za nerwowo zaczęliśmy to spotkanie - podsumował pierwsze minuty meczu kapitan Victorii Górnika, Rafał Glapiński. – Wywieramy sami na sobie presję, mówimy sobie, że musimy wygrać następne spotkanie, a to nie działa dobrze na nasze głowy. Musimy ochłonąć i grać bez emocji w następnych spotkaniach – dodał rozgrywający gospodarze.

Trudno się z nim nie zgodzić, bo w pierwszej kwarcie nie było widać zupełnie pomysłu w grze wałbrzyszan. Bardzo słabo spisywał się pierwszy rozgrywający Victorii Górnika, Markus Carr. Górnicy grali źle również w obronie pozwalając gościom na łatwe zdobywanie punktów zarówno spod kosza jak i z dystansu. Efektem było prowadzenie gości 20:9. Na nieszczęście gospodarzy doszedł jeszcze do tego uraz podstawowego centra Victorii Górnika, Kristjana Ercegovića, którego nabawił się już w czwartej minucie meczu i resztę spotkania spędził na ławce rezerwowych.

- Nie wiemy jeszcze na ile poważna jest to kontuzja - powiedział po spotkaniu kierownik Victorii Górnika, Arkadiusz Chlebda. - Zawodnik przejdzie jutro specjalistyczne badania, które wyjaśnią, co się dokładnie stało i czy gracza czeka przerwa w występach na parkiecie - dodaje kierownik Górnika.

W drugiej kwarcie gra wałbrzyszan uległa znacznej poprawie. Za rozgrywanie odpowiadał debiutujący w zespole Victorii Górnika Chadd Barnes. - W pierwszej kwarcie bardzo mi zależało, żeby się pokazać z dobrej strony i trochę się spaliłem - mówił po meczu Amerykanin. - Później już było dużo lepiej i pokazałem, że mogę być wzmocnieniem drużyny - dodał Barnes.

Drużyna gospodarzy grała bardzo dobrze, a sygnał do odrabiania dystansu dał były zawodnik Anwilu, Maciej Raczyński. Grający bardzo agresywnie zawodnicy Jerzego Chudeusza między 13 a 15 minutą spotkania wymusili na rywalach kilka strat, po których zdobywali łatwe punkty i ten fragment gry wygrali 12:0.

- Mieliśmy słabszy moment gry - tłumaczył postawę Anwilu trener włocławian, Zmago Smagadin. - Na parkiecie grają zawsze dwie drużyny, a Górnik to nie jest zła drużyna. Zagrali pressingiem i doprowadzili do remisu - ocenił szkoleniowiec gości.

Od tego momentu spotkanie się wyrównało i do końca trzeciej kwarty wynik oscylował wokół remisu, a nierozstrzygnięty widniał na tablicy aż trzynastokrotnie. W ostatniej części gry pomimo twardej obrony z obu stron lepiej w ataku spisywali się goście i to grający szerszym składem Anwil wyszedł na kilkupunktowe prowadzenie. Zdobywanie punktów w zespole gości wzięli na siebie bardzo aktywni w tym fragmencie meczu Łukasz Koszarek i Gerrod Henderson. Dzięki postawie swoich rozgrywających Anwil już do końca kontrolował wynik i ostatecznie wygrał 79:73.

- Nasza dobra postawa w obronie to był klucz do zwycięstwa - podsumował na konferencji prasowej występ swoich podopiecznych trener Smagadin. - W ataku mogło być lepiej, ale uważam, że w pełni zasłużyliśmy na to zwycięstwo - dodał opiekun gości.

W ekipie wałbrzyszan mimo porażki panował umiarkowany optymizm. - Jest mi przykro bo przegraliśmy już trzeci mecz, a to boli - powiedział trener gospodarzy, Jerzy Chudeusz. - Ale mimo porażki uważam, że są postępy w naszej grze. Zagraliśmy bardzo solidnie w obronie. Brakuje nam jeszcze trochę siły ognia na obwodzie, ale ten mecz to jaskółka, która na pewno uczyni wiosnę - dodał szkoleniowiec wałbrzyszan.

Sławek Skonieczny - plk.pl


3.kolejka:
Atlas Stal Ostrów Wlkp. - PBG Basket Poznań 85:69
Asseco Prokom Sopot - ISS Sportino Inowrocław 80:52
Sokołów Znicz Jarosław - Basco Śląsk Wrocław 75:76
Kotwica Kołobrzeg - Polonia Warszawa 69:57
Polpharma Starogard Gdański - AZS Koszalin 77:54
PGE Turów Zgorzelec - Bank BPS Basket Kwidzyn 92:71

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
KS GÓRNIK
2008.10.07 22:00:51
IP: 91.94.224.139
też chce zeby Górnik spadł (chyba , że zmienia herb na prawidłowy) . ; od ducha: a ktory to niby prawidlowy? jkks?
ćpunek
2008.10.07 19:59:06
IP: 83.27.219.220
Na meczu nie byłem....ale powiem tak akcja z logiem dobra była ale i tak nic nie warta....a co to za dzieci w kk wogule ....ja chce zeby górnik spadł
fotki z meczu
2008.10.07 13:32:34
IP: 81.168.210.91
fotki z meczu: http://www.osirswiebodzice.hb.pl/strony/do_druku/aktualnosci/2008/10/002.htm
lol4
2008.10.07 11:47:15
IP: 87.96.65.92
bez kitu co sie dzieje z tym Carrem , rok temu byl bardzo dobry ;/
z podz
2008.10.07 08:56:58
IP: 89.74.86.47
Tito, nie rozumiem czemu proponujesz rozgrywajacego Glapinskiego na miejsce obroncy? Odpowiadajac na Twoje pytanie, nominalnym zawodnikiem na tą pozycje jest Bierwagen, Waczynski i Raczynski. Nie zgodze sie rowniez z tym ze w kolejnym meczu Burnes rzuci 20pkt. Jezeli szukasz lidera, to upatrywałbym go w trójce Raczynski, Waczynski, Barro. Dwaj pierwsi są duzo bardziej zgranie z zespołem, duzo bardziej kreatywni w swojej grze. Za nimi przemawiaja rowniez statystyki. Barro moze zostac liderem jezeli gra bedzie ustawiona na niego.
Tito, powiedz prosze co myslisz o problemie z rozgrywajacym. Nie wątpliwie taki problem mamy. Carr nie jest poukladany.
Pozdrawiam
Tito do Z Podz
2008.10.06 16:43:07
IP: 83.26.204.69
Ale kto miał go zastąpić Glapa ? On jeszcze mial gorsze statsy niż burnes, a tak wogole to jego pierwszy mecz wiec poczekajmy :-) a powstrzymac Hendersona to jest sztuka a mu sie udało ile niecelnych rzutów pod ostrą obroną rzucił. Zobaczymy jak to bedzie moim zdaniem z Sportino rzuci powyżej 20 pkt, przynajmnie mam taką nadzieje ;)
kamil
2008.10.06 16:01:52
IP: 84.40.240.190
wiecie co mi sie jeszcze nie podoba?,ze w tym sezonie nie ma biletow na parkiet,siedza tam teraz panowie w garniturkach i ich dzieciaki i jakos slabo sa zaintersowani meczem,a szkoda bo w tamtym sezonie bylo tez wiele osob na parkiecie i fajnie kibicowaly,nie wiem dlaczego wprowadzono jakies zmiany,jesli oni siedza tam to z kolei dlaczego bilety w srodkowym sektorze nadal kosztuja 35zl? dla mnie to pomieszanie z poplataniem,szkoda gadac.....
kristofer
2008.10.06 14:41:25
IP: 78.88.209.118
Zdecydowanie lepszy mecz w naszym wykonaniu.od 2kwarty coś zaczęło się kleić.Większa presja na przeciwniku podziałała,a więc w elemencie obrony było nieźle!!!Mnie martwi to,że nie możemy wypracować sobie dobrej pozycji do rzutu z dystansu.Zabłocki miał takie dwie i je wykorzystał.Za mało jest ruchu na obwodzie.Carr miał kilka okazji za 3 ,ale co ś się w nim zacięło.Oby się przebudził.Przecież potrafi rzucić,co nie raz pokazał.Następny mankament to krótka ławka!!!!Zdecydowanie młodzież zagrała dobre zawody.Adam jak na swoje... 19 lat wyrasta w tej drużynie na lidera,a dzielnie mu towarzyszy Maciek.To chyba nie tak miało wyglądać????Barro będzie z niego pożytek!!!Barnes dajmy mu czas.Pozdrawiam i życzę zwycięstwa ze Sportino.Brawo za walkę!!!!!!!!!!!!!
Kefir
2008.10.06 14:15:30
IP: 77.253.164.180
A znicz przegrał jednym punktem ze śląskiem, a sportino poad 28 z prkomem. No ale nieważne, patrzmy na gre swoich, a nie na gre innych. Liczmy na sukces naszych grajków w innowrocławiu i jak najszybciej wyskoczmy z tej strefy spadkowej.
mpg
2008.10.06 13:57:11
IP: 87.105.50.146
K.Ercegovic, przerwa w grze ok 4 tygodni, prawdopodobnie zerwane więzadła boczne ;((
DIABEŁ
2008.10.06 13:43:12
IP: 83.14.224.114
Podają za www.plk.pl
Wywiad z Raczyńskim.

Maciej Raczyński: Gramy lepiej- W porównaniu z poprzednimi meczami z Anwilem zagraliśmy lepiej - mówi rozgrywający Górnika, Maciej Raczyński.

Sławek Skonieczny: Trzecia porażka, ale tym razem po zaciętym meczu i z faworyzowanym Anwilem. To znaczy, że forma idzie w górę?


Maciej Raczyński: Wydaje mi się, że tak. W porównaniu z poprzednimi przegranymi meczami dziś zagraliśmy o wiele lepiej. Zrealizowaliśmy założenia trenera i graliśmy te akcje których wymaga trener. Szkoleniowiec próbuje nas nauczyć, że powinniśmy grać sercem od początku do samego końca. Mecz trwa 40 minut, a nie 20 i musimy grać zdecydowanie przez cale spotkanie. Na razie z tym u nas jest rożnie.


Jednak pierwszą kwartę przespaliście. Dlaczego?


Trudno powiedzieć, naprawdę nie wiem. Zaczęliśmy słabiej i w efekcie musieliśmy gonić wynik. Na szczęście udało nam się odrobić starty i to było najważniejsze. To dobry znak, że udało nam się wrócić po takim początku do gry.


Co zdecydowało o tym, że przy wyrównanej grze to jednak wy schodziliście przegrani?


Dwa ostatnie mecze przegraliśmy zbiórkami i wiedzieliśmy, że dziś musimy zagrać inaczej, że musimy walczyć na deskach, żeby przeciwnicy nie ponawiali akcji i to robiliśmy. Walczyliśmy, zbieraliśmy piłki w ataku. Cóż, zabrakło trochę szczęścia w końcówce. Przegraliśmy, ale ten mecz to dla nas znak, że nasza gra jest coraz lepsza.


Anwil jest dla Pana z pewnością ważnym klubem. To był dla Pana jakiś specjalny mecz?


Wiedziałem, że może być jakaś adrenalina związana z tym meczem, ale starałem się podchodzić do tego spotkania spokojnie i traktować je jak każde inne. Starałem się grać jak najlepiej, by pomóc swojemu zespołowi w walce z drużyną, w której się uczyłem koszykówki.


Następny mecz ze Sportino Inowrocław. To z pewnością rywal w waszym zasięgu.


Jedziemy po zwycięstwo, jeżeli nie wygramy w Inowrocławiu to będzie naprawdę źle. Musimy zagrać tak jak dziś we własnej hali - walczyć o każda piłkę, wyprowadzać dobre kontry i walczyć na deskach. Po prostu musimy tam wygrać.

Sławek Skonieczny
DIABEŁ
2008.10.06 13:35:31
IP: 83.14.224.114
Podaję za Gazetą Wrocławską.
KOSZYKÓWKA Anwil zbyt mocny

Victoria Górnik Wałbrzych - Anwil Włocławek 73:79. Forma idzie w górę, ale wciąż brak wygranej.

Koszykarze Victorii Górnika Wałbrzych pozostają bez zwycięstwa po trzech kolejkach Dominet Bank Ekstraligi. W niedzielę ulegli na własnym parkiecie 73:79 drużynie Anwilu Włocławek.

- Jest mi przykro, bo trudno cieszyć się z kolejnej porażki. Tym bardziej, że przegraliśmy już trzy mecze. Wiem, że to boli, bo w sporcie najważniejsze są przecież zwycięstwa. Jednak pomimo porażki muszę stwierdzić, że w naszej grze widać postępy - mówił po spotkaniu Jerzy Chudeusz, trener Victorii Górnika.
Rzeczywiście jego podopieczni zaprezentowali się wczoraj znacznie lepiej niż w poprzednich pojedynkach, w których ulegli Zniczowi Jarosław i Kotwicy Kołobrzeg.
- Zwłaszcza w obronie graliśmy już nieźle. A przecież wszyscy zdają sobie sprawę z klasy naszego rywala - dodawał szkoleniowiec.

Mecz z Anwilem zaczął się jednak fatalnie dla jego podopiecznych i po pierwszej kwarcie przegrywali już 9:20. W tym czasie mieli spore problemy ze zdobywaniem punktów, a w zespole gości dwa razy z dystansu trafił Gerrod Henderson, po jednym celnym rzucie za trzy punkty zanotowali Łukasz Koszarek i Stipe Modrić.

Drużyny trenera Chudeusza nie załamało jednak wysokie prowadzenie gości. Victoria od drugiej kwarty coraz częściej broniła na całym boisku, a naciskani włocławianie popełniali błędy. Kiedy jeszcze piłka zaczęła wpadać do kosza, zwłaszcza po rzutach Adama Waczyńskiego, Macieja Raczyńskiego i świetnie radzącego sobie pod tablicami Ousmane Barro to gospodarze przegrywający w 13 minucie już 13:26 szybko doprowadzili do stanu 25:26. Dwanaście punktów z rzędu dawało nadzieję - nie tylko na nawiązanie walki, ale nawet na końcowy sukces.
Po drugiej kwarcie Anwil wygrywał już tylko 36:34.

W trzeciej części meczu Victoria, która wyraźnie uwierzyła w możliwość sprawienia niespodzianki i pokonania faworyzowanej ekipy trenera Zmago Sagadina, w 22 minucie po trafieniu Raczyńskiego doprowadziła do remisu 38:38, a po chwili po jednym dobrze wykonanym przez Barro rzucie wolnym wyszła na swoje pierwsze prowadzenie 42:41. Goście opanowali jednak sytuację i po trzydziestu minutach to oni wygrywali minimalnie 55:53.
- Zabrakło nam szczęścia i chłodnej głowy w momencie, kiedy wynik oscylował wokół remisu. Spudłowaliśmy wtedy za dużo rzutów osobistych i nie udało się osiągnąć przewagi. W takich momentach daje o sobie znać doświadczenie i ogranie. A te atuty były, niestety, po stronie naszych rywali - rozważał przyczyny porażki Rafał Glapiński, rozgrywający gospodarzy.

Wpływ na niepowodzenie jego drużyny miał też z pewnością fakt, że kontuzji nabawił się center Kristijan Ercegović i drugi wysoki - Ousmnane Barro od trzeciej kwarty grał z czterema faulami na koncie.
W ostatniej odsłonie Anwil miał cały czas kilka punktów przewagi, którą "dowiózł" do końcowego gwizdka sędziego.
Na 58 sekund przed końcem meczu po trafieniu Chadda Barnes'a goście wygrywali tylko 71:67 i wałbrzyszanie zaczęli przerywać ich akcje faulami, ale zawodnicy Anwilu wykorzystywali prawie wszystkie rzuty wolne.
- Ulegliśmy Anwilowi, ale gramy coraz lepiej. Teraz jedziemy do Inowrocławia po zwycięstwo. Ten rywal zdecydowanie jest w naszym zasięgu. I myślę, że udowodnimy to już w najbliższą środę - zapowiadał Glapiński.

Paweł Gołębiowski - POLSKA Gazeta Wrocławska
KS GÓRNIK
2008.10.06 11:27:34
IP: 91.94.63.31
Nie no to jest jakas parodia z tymi indetyfikatorami , w młynie są dzieci po 13 lat , ktore nawet nie spiewaja , i jak tu zrobic dobry doping skoro znaja tylko "KS" "Górnik-Wałbrzych" i "Biało-Niebiescy" , jedno WIELKIE NIEPOROZUMIENIE , pozdro dla kumatych TYLKO GÓRNIK !!!
olo
2008.10.06 10:01:35
IP: 213.77.43.115
Przykro mi o tym mówić ale Glapa zagrał dno...(mało kto o tym napisał) Ale jestem pewien że weźmie się w garść, po kontuzji nie będzie śladu i niedługo już pokaże na co go stać. Pozdro Rafał
FAN
2008.10.06 10:01:22
IP: 83.27.172.105
Naprawde zenujace sa te wypowiedzi z trybun w strone trenera....Krzyczy na niego banda Gamoni nie znajaca sie zbytnio na koszu,a gdy ten zacznie wygrywac to nagle wszystkie choragiewki zaczna go kochac... Trzeba dac mu sznse i poczekac na rezultaty jego pracy,a zwyciestwa beda-w srode pierwsze.
wiktorwspanialy
2008.10.06 09:35:47
IP: 83.14.173.10
Zdjęcia jak zawsze na gornikwalbrzych.cba.pl
kargul_ksg
2008.10.06 00:31:32
IP: 83.26.179.230
sprawa wyglada prosto w obronie prezentowali się nasi chłopcy całkiem nieźle, ale atak to jedno wielkie nieporozumienie, niska skutecznoś osobistych to źle, brak celnych trójek to już bardzo źle, ale najgorszą sprawą jest to że naszym rozgrywajacym poprostu brakowało pomysłu na grę, a to już ewidentna wina szkoleniowca, sportino to juz ostatnia szansa dla chudeusza.
Cinek
2008.10.05 22:57:48
IP: 78.88.210.15
Nie jestem moze jakims wielkim fanem Chudeusza i jako tako na taktyce koszykarskiej tez sie za bardzo nie znam, ale zdaje mi sie, ze pod wzgledem taktycznym nie wygladalo to najgorzej, ale nie da sie wygrac meczu, jesli nie trafia sie spod kosza i nie pomoze tu nawet najlepszy trener... Bo to co robi Glapa w tym sezonie to przechodzi samego siebie, nie trafia spod kosza, a czasem jak juz wejdzie pod kosz to boi sie rzucac. Carr porazka, Waczynski i Raczynski oraz Barro elegancko. W Sportino trzeba wygrac
ehs ..
2008.10.05 22:50:38
IP: 83.4.78.190
niewspominajac juz o tym iz 3 panow przy schodach potrafiło przekrzyczec cale KK ....
ja
2008.10.05 22:49:27
IP: 79.186.94.254
Do osób porównujących Chudeusza do Czerniaka, czy poprzednich trenerów:
Przegrana 10oma z Kotwicą (Czerniak przegrał dwudziestoma)
Przegrana z Anwilem sześcioma (Czerniak przegrał dziewięcioma)
Przegrana w Jarosławiu siedmioma (graliśmy tam jeszcze przed Czerniakiem, ale przegraliśmy czternastoma).

Czyli poprzednie mecze z trzema dotychczasowymi rywalami także kończyły się naszymi porażkami, tylko że łącznie przegraliśmy je za poprzednich trenerów czterdziestoma trzema punktami, a za Chudeusza przegraliśmy łącznie dwudziestoma trzema punktami, czyli prawie dwukrotnie niżej.

Także dajmy jeszcze szansę trenerowi, bo niektórym już trochę odbija. To jest trener NASZEGO KLUBU i póki nim jest, ma nasze wsparcie.
:(
2008.10.05 22:37:39
IP: 79.186.93.206
Kefir chyba masz jakies chody u Ducha !:) po raz pierwszy na tej stronie przeczytalem wulgaryzm i to z gornej polki:)
kamil
2008.10.05 22:26:34
IP: 84.40.240.190
witam...co do dzisiejszego meczu to trzeba pochwalic barro-gosciu gra bardzo fajnie i ambitnie dla niego nie ma pilek straconych,szkoda jedynie ze tak malo sie na niego gra bo to co dzisiaj zdobyl to czasami praktycznie po zbiorkach albo po swietnych asystach waczynskiego,ktory takze mi sie podobal za to ze walczyl ze wierzyl w wygrana i sie nie bal,jak na jego wiek to chlopak gra wspaniale,przewyzsza umiejetnosciami niejednego gracza ktory jest od niego starszy,fajnie gral tez raczynski,dla tych graczy naleza sie najwieksze brawa.Jak sie czasami patrzy na gre naszego zespolu to ma sie wrazenie ze niektorzy gracze nie wiedza na jakiej pozycji graja,poniewaz jedna akcje rozgrywa waczynski druga barnes trzecia carr a pozniej jeszcze glapa,troche to wszystko wydaje mi sie niepoukladane,brakuje mi u nas tez chlopakow ktorzy oddadza jakis rzut za 3pkt,tak jakby sie bali,w tamtym roku wygladalo to inaczej i brakuje mi paru graczy no i trenera czerniaka...najbardziej ze wszystkich nie podoba mi sie gra zablockiego,dla mnie przegral nam mecz z kotwica grajac samolubnie i w kazdej akcji chcac rzucic za trzy co mu wogole nie wychodzilo i dzisiaj tez nie podobala mi sie jego gra,ale mam nadzieje ze nasi chlopcy sie rozegraja i bedzie dobrze....zal patrzy sie tez na frekwencje na hali:/w tamtym roku nie zawsze szlo nam dobrze ale kibicow bylo sporo i mocny klub kibica,ktory zachecal innych do kibicowania i czasami az serce podskakiwalo jak cala hala ryknela a teraz jest marniutko....wierze jednak w to ze nasz gornik zacznie grac lepiej i ze w srode bedzie pierwsze zwyciestwo bo nie widze innego wyniku jak wygrana,no i mam takze nadzieje ze naszych kibicow na nastepnych meczach bedzie o wiele wiele wiecej....pozdrawiam
Kefir
2008.10.05 21:34:42
IP: 87.205.181.197
Kolega 'górniczek' ma racje. Takie pikniki to na łąke a nie na mecz. Nic dziwnego ze tomson sie lekko wk... na to nieróbstwo. Gardło na koniec meczu miałem całkowicie zdarte (jak i oczywiście wielu innych), a reszta tego pikniku schowała jedzonko i sobie poszło. Żenujące.
DIABEŁ
2008.10.05 21:30:05
IP: 91.203.17.18
Podaję za www.plk.pl

W ekipie wałbrzyszan mimo porażki panował umiarkowany optymizm. - Jest mi przykro bo przegraliśmy już trzeci mecz, a to boli - powiedział trener gospodarzy, Jerzy Chudeusz. - Ale mimo porażki uważam, że są postępy w naszej grze. Zagraliśmy bardzo solidnie w obronie. Brakuje nam jeszcze trochę siły ognia na obwodzie, ale ten mecz to jaskółka, która na pewno uczyni wiosnę - dodał szkoleniowiec wałbrzyszan.
He he he. Słabeusz chyba oglądał TVN METEO !!! Tam w połowie października też zapowiadają wiosnę i ocieplenie !!! Czyżby o tej wiośnie mówił ???
Mario
2008.10.05 21:13:10
IP: 83.26.178.191
Dobry Mecz chłopaków tylko jedno ale ! Trener Chudeusz ktorego uwazam za znakomitego fachowca widzac ze kombinowana obrona czy to na calym boisku czy mocny nacisk od polowy boiska przynosi skutek przy stanie 6 pkt przewagi dla gosci powinien ja zastosowac ! Moim zdaniem mecz potoczylby sie inaczej gdyby niektore :dziwne" zachowania sedziow a takze brak obecnesci na parkiecie K.Ercegovicia ktorego napotkala kontuzja ! W Inowrocławiu powinno byc zwyciestwo !
z podz do tito
2008.10.05 21:05:10
IP: 89.74.86.47
tito, faktycznie nie zwrocilem na to uwagi. Wiec jezeli jestesmy dalej przy Chaddzie to poza checia jest to jak narazie jedyny atut. Obrona. Chociaz.. i tak przecietna. Tak samo jak on. Przepraszam za tak negatywne podejscie do tego zawodnika ale mam juz poprostu dosyc marnych grajkow za oceanu. Nie rozumiem czemu nasi zawodnicy z Polski nie mogli zastapic tak fatalnego w ataku Chadda. Moim zdaniem kolejny Walt Baxley. Dostaje duzo minut i jest szansa ze sie rozwinie. Kiedy przyjdzie szansa na rozwoj naszych krajowych zawodnikow?
MATI
2008.10.05 20:24:55
IP: 62.141.222.79
Ludzie, opanujcie sie trochę narazie z tymi wyzwiskami wobec trenera. Bilans rzeczywiście narazie jest zły (ale to sa dopiero 3 mecze - i to na dodatek w ciągu jednego tygodnia, ale najważniejsze jest to, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej i zwycięstwa są tylko kwestią czasu. A uwierzcie mi, że wieczną krytyką robicie krzywdę nie tylko trenerowi ale równiez zawodnikom - a to pozytywnie na pewno na nich się nie odbije. Jeszcze będzie dobrze!!!
górniczek
2008.10.05 20:19:25
IP: 83.27.109.197
Połowie sektoru KK powinny zostać odebrane identyfikatory!! Pomijam to, że prostych tekstów nie znają, ale oni w ogóle nie śpiewają!! Jeden z chrupkami sobie usiadł i wpieprza za przeproszeniem!!
mini
2008.10.05 20:17:21
IP: 79.186.106.60
jak by ten teść przestał z tą napuszoną miną to może i józek by zagrał.a tak to wszystkich odstrasza nawet słabeusza od trafnych decyzjii.Panie F.NIE STRÓJ PAN TYCH PONURYCH MIN MA MECZACH NIE STRESUJ WSZYSTKICH DOOKOŁA-TAKA MALUTKA PROŚBA.NO CHYBA ŻE PAN MA TAKI WYGLĄD NA CO DZIEŃ/FATALNIE/-TO PRZEPRASZAM
romek
2008.10.05 20:03:25
IP: 213.158.196.115
,,Anwil Włocławek wygrał z Górnikiem Wałbrzych 79:73. Podopieczni Zmago Sagadina zaprezentowali się jednak bardzo przeciętnie, a zwycięstwo ze słabym rywalem z południa Polski było niepewne do ostatnich sekund.'' tak nas opisali na www.anwil.wloclawek.pl Słaby rywal z poludniu polski;/ ledwo wygrali a jusz kozacza

mini
2008.10.05 20:02:49
IP: 79.186.106.60
do :) jzoef z bażin nie zagrał bo utył na bułeczkach teścia z surową miną.trener sie poznał i zabronił bo by go brzuszek rozbolał. a na serio to dziś mogła być niespodzianka.szkoda.a te młode wilki nie łudżcie się szybko podchwycą inne kluby znając zapał i chęci naszych "działaczy"
Tito do Z Podz
2008.10.05 20:01:59
IP: 83.26.178.191
Hmmmmm kolego na pierwszy rzut oka widać ze nie znasz sie na baskecie. napisze tak Henderson pierwsza kwarta 10 pkt. od poczatku drugiej kwarty kryje go Barnes i co... przez kolejne 3 kwarty rzucił tyle co w pierwszej czyli 10 pkt. A tak wogóle tak z innej beczki, nie mamy lider tak jak JJ w poprzednim sezonie, żaden graczy nie przekroczył 20 pkt ! Tez należy o tym pomyslec, a co do Argretta to spokojnie moim zdaniem jeszcze się chłopak rozkreci, mam nadzieje ze mu trener w tym pomoże i znajdzie pomysł na jego gra w drużynie :)
kasiula841:)
2008.10.05 19:55:00
IP: 83.25.214.154
zgadzam sie z "z podz". Jak dla mnie Barro, Waczyński i Raczyński sa chwala tego zespolu. Maciej i Adam to dość młodzi zawodnicy a od ich gry zależy tak wiele. Adam ma sporo świetnych asyst co potwierdza ze koszykowka jest dla niego wazna a nie zdobycie mega evala czy sporej ilosci punktow. Jezeli jest sytuacja krytyczna potrafi wrzucic ponad 40 pkt! Numer 23 calkowicie sie jemu nalezy. Oby Adam tez mial takie zaslugi dla zespolu jak i polskiej koszykowki jak MJ.
Buziaczki Adam;*
wrobel
2008.10.05 19:47:55
IP: 89.174.99.38
do K10 niech jadą ...
smoke
2008.10.05 19:46:57
IP: 83.4.120.254
I liga - nasza hala, nasze zasady, nasz herb i nasz klub - o tym marze i piszcie sobie co chcecie...albo ekstraklasa na normalnych warunkach (traktowanie kibicow jako najwazniejsza czesc meczu ) i normalny herb albo I-ligowy osir gdzie my mamy wiecej do powiedzenia jako kibice !
:)
2008.10.05 19:46:14
IP: 78.88.205.126
porazka byla spowodowana brakiem bartlomieja jozefowicza na lawce zawdnikow. gracz z pierwszej piatki nie zagral ... Gornik z takim oslabieniem nie wygra zadnej potyczki.
tabaz
2008.10.05 19:42:38
IP: 91.94.186.125
Trzeba powiedziec ze do tej pory zawodnicy którzy nie mieli być liderami ciągną gre naszego Górnika.Mowa o Raczynskim i Waczynskim i chwała im za to bo chłopaki prezentują sie bardzo dobrze!Tylko gdzie są amerykanie? Carr - totalnie bez formy Argrett - mvp ligi czeskiej u nas jakiś niewyrazny i zagubiony no i Barnes który ma być strzelbą od zdobywania punktów a chyba takim nie będzie(obym sie mylił)Bierwagen-to raczej totalne nieporozumienie.Jednym wielkim plusem jest gra BARRO który zdobywa punkty,zbiera i blokuje i widac u niego ochote do gry. teraz inowrocław i jesli tam bedzie w plecy to trzeba szybko przemeblować skład bo straty mogą byc nie do odrobienia!
KsG
2008.10.05 19:40:01
IP: 78.8.61.56
Zabrakło szcześcia. Trzeba popracowac nad gra w obronie i nad skutecznoscia w ataku bo tego brakuje:)
wrobel
2008.10.05 19:39:27
IP: 89.174.99.38
gornik w-ch to liga koperkowa.zawsze tak uważałem.dlatego przestalem jeżdzic na mecze i wspomagac ... nierobów którzy siedzą caly czas w k10
mateusz1
2008.10.05 19:39:12
IP: 83.4.120.56
naprawde brawo za walke tylko szkoda ze to juz trzecia porazka w tym sezonie jak tak dalej pojdzie to chyba pozegnamy sie ze ekstraklasa
thx
2008.10.05 19:26:43
IP: 83.8.6.118
Słabeusz , co?
0 - 3

Słabeusz - dywersant z Wrocławia

lebron23
2008.10.05 19:18:49
IP: 82.10.62.35
panie Chudeusz albo 2 pkt z inowrocka prywiezieta albo prosim szukac innej roboty np z bonduelle gniewkowo ale i tam by pana na pewno nie chcieli!! ale zawsze mozna na poczatek w supermarkecie wykladac towar np. z pilkami do kosza, albp moze zacznie pan szkolic nasza mlodziez mowie u o kadetach i juniorach
DIABEŁ
2008.10.05 19:14:51
IP: 83.14.224.114
Ja mam tylko jedno pytanie. C o na liście płac w Górniku robią panowie : Bierwagen, Józefowicz i ... Chudeusz ??? Zwolnić ich i zatrudnić naprawdę wartościowych zmienników i trenera z prawdziwego zdarzenia.
as
2008.10.05 19:01:13
IP: 83.4.147.183
Mysle że Zarząd z okazji 10 porażki zaprosi kibiców na bankiet a sponsorem głównym będzie nasz wspaniały TRENER.
z podz
2008.10.05 18:57:55
IP: 89.74.86.47
Waczynski, Raczynski, Barro respect!
Adam i Maciek zachowują sie jakby Gornik był ich druzyna w ktorej sie wychowywali. Zaangazowanie, walka, skupienie, to wszystko zasluguje na wielki szacunek jakim darze tych chlopakow. Oby zarzad potrafil ich zachowac na nastepny sezon.
Barro widze ze idealnie wpasowal sie Polska lige. Pierwszy sezon poza granicami stanow, a gra jak weteran. Te same atuty co Maciek i Adam.
Dziekuje wam chlopaki!
Thanks Barro!

P.S.
Chadd? Mizernie, czemu Bierwagen nie mogl wejsc i zastapic tą niedorajde?
Kimś
2008.10.05 18:51:43
IP: 83.4.77.52
teraz jest 0:3 i wszyscy już płaczą. I pozostaje dalej gloryfikacja Czerniaka. A nie pamietacie gdy Czerniak był trenerem też mieliśmy serie 5 czy 6 meczów przegranych pokolei. Nawet za bardzo słabą wówczas Polonią wysoko przegraliśmy. Poczekajmy a wynii przyjdą same. Pozdro Będzie dobrze chłopaki
Marek
2008.10.05 18:42:19
IP: 83.4.77.52
Ładny występ Górników, pozostaje czekać na pierwsze zwycięstwo. Dzisiaj Bardzo ładnie chłopaki zagrali.
long
2008.10.05 18:39:28
IP: 83.8.36.117
Jeśli pan Chudeusz z Inowrocławia nie przywiezie 2 punktów, to chyba powinien poszukać innej pracy, najlepiej klasę niżej. Znicza ograł nawet osłabiony brakiem Stevica Śląsk, a my to niby z kim mamy wygrywać. Ze składem też coś chyba nie tak. Całkowicie zawodzą Amerykanie. Carr zapowiadał nową jakość gry, a gra gorzej niż w poprzednim sezonie. Nara Imponuje tylko młodzież i Barro. To za mało nawet na utrzymanie, więc szybko trzeba działać!!Pytanie, czy stać na to nasz zarząd!!???
bielu
2008.10.05 18:38:30
IP: 83.27.189.72
i gdzie byli ci kibic Anwilu co?
KSG
2008.10.05 18:36:25
IP: 91.94.179.247
Brawo za walke :)
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl