Newsy
NWW: Nadchodzi center/ 2008-07-21 20:50:49 / Marcin Durczak /
Nowe Wiadomości Wałbrzyskie: Jest już niemal przesądzone, że chorwacki środkowy Kristijan Ercegović w przyszłym sezonie zagra w Victorii Górniku. Agent zawodnika odesłał do Wałbrzycha kontrakt z drobnymi poprawkami, z którymi musi się jeszcze zapoznać kierownictwo klubu. Jednak dopiero gdy zawodnik złoży podpis na umowie, będzie można mówić, że Ercegović został graczem biało-niebieskich. Kristijan Ercegović byłby siódmym koszykarzem, który zwiąże się na przyszły sezon z Górnikami. - Jestem dobrej myśli, zwłaszcza, że sprawy finansowe mamy dograne. Teraz pozostają jeszcze do ustalenia drobne kwestie związane z innymi świadczeniami zawodnika. Myślę, że i w tym względzie szybko dojdziemy do porozumienia i za dwa, trzy dni będziemy mogli ogłosić, że mamy centra - mówi Janusz Kozłowicz, dyrektor Victorii Górnika. Tymczasem szkoleniowiec wałbrzyszan, Jerzy Chudeusz, wciąż poszukuje dwóch wysokich graczy amerykańskich, którzy mogliby wzmocnić siłę podkoszową Victorii Górnika. Podobno kilku ma na oku, ale czeka jeszcze na powrót agentów ze Stanów Zjednoczonych. Uczestniczyli oni w kilku campach, na których przed kilkunastoma dniami zaprezentowali się też dwaj gracze, związani w ubiegłym sezonie z Górnikami - Jeremy Montgomery i Kris Clarkson. Obaj wypadli podobno bardzo dobrze i mogą liczyć na szybki angaż w jakimś europejskim klubie. Co więc ze sprawą Montgomery'ego, którego kibice bardzo chcieliby widzieć w swoim zespole? Przypomnijmy, że fani zorganizowali akcję zbierania pieniędzy na jego kontrakt (więcej o tym w innym miejscu naszej gazety), ale niewykluczone, że koszykarz w najbliższym czasie podpisze umowę gdzie indziej. - Na razie wiem tyle, że Montgomery jest jeszcze wolnym graczem. My natomiast możemy pójść na współpracę z kibicami, którzy chcą częściową wziąć na siebie utrzymanie koszykarza, pod warunkiem, że będą oni grupą mającą osobowość prawną - podkreśla Kozłowicz. Być może natomiast w tym tygodniu wyjaśni się przyszłość Mateusza Bierwagena, którego w składzie widziałby Jerzy Chudeusz. Z USA wraca bowiem agent zawodnika i negocjacje z Victorią Górnikiem mają zostać wznowione. Przypomnijmy, że stanęło na tym, że klub chciałby podpisać kontrakt z zawodnikiem przynajmniej na dwa, a najlepiej na trzy sezony. Koszykarze ze swym agentem upierają się jednak przy rocznej umowie. Z kolei biuro prawne przygotowało już klubowi statut tworzącej się właśnie sportowej spółki. - Wszystkie dokumenty potrzebne do rejestracji mamy już przygotowane i pod koniec miesiąca wysyłamy je do Krajowego Rejestru Sądowego. Można powiedzieć, że od 1 sierpnia będziemy już spółką akcyjną - mówi Janusz Kozłowicz. Jej prezesem najprawdopodobniej zostanie Sławomir Kapuściński, były koszykarz Górnika, która pamięta jeszcze boje biało-niebieskich z lat 90. Tomasz Piasecki Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników.
Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść.
Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo. dodaj komentarz | Komentarze:
|
|||||||||||||||||||||