Newsy
Pechowa porażka piłkarzy Górnika/ 2008-04-27 18:07:13 / Marcin Durczak /
Niestety koszmarne fatum piłkarzy Górnika wciąż trwa. Nasi zawodnicy znów byli lepsi od rywala ale po raz kolejny nie zdobyli choćby 1pkt. Warto zaznaczyć,że w tym meczu "sędzia"powinien wskażać 2-3karne dla naszego zespołu a nie pokazał....ani jednego! Ale wszystko pokolei. W ramach 24 kolejki PIAST IV liga tym razem rywalem naszego zespołu był lider ze Świdnicy-Polonia. Pierwsze minuty zdecydowanie należały do przyjezdnych którzy spokojnie prowadzili piłkę. I tak jedna z akcji Świdniczan dała im jedynego gola (jak się okazało) w tym spotkaniu. W 20 minucie piłkę w siatce umieścił Felich. Po straconej bramce "Górnicy" wzięli się w garść i coraz bardziej próbowali zagrozić bramce strzeżonej przez doświadczonego bramkarza Jerzego Kelera. Niestety, nie udało się zdobyć bramki do przerwy i po pierwszej połowie było 0:1.W pierwszej części spotkania dał popis sędzia tego spotkania, który dwukrotnie powinien był wskazać na "wapno" w polu karnym Świdniczan. Pomijając to, że arbiter nie zareagował na przypadkowy faul na naszym zawodniku można jeszcze zrozumieć, to to co zrobił "ten pan z gwizdkiem" pod koniec pierwszej części spotkania woła o pomstę do nieba. Po ewidentnej "ręce" w polu karnym jednego ze Świdniczan sędzia nawet nie drgnął. Wszyscy na stadionie widzieli to zagranie...no oprócz właśnie "sędziów". Na nic się stały protesty naszych zawodników. Czyli do przerwy 0:1.Licznie zgromadzeni widzowie czekali jednak z optymizmem na drugą część spotkania ponieważ Górnik był naprawdę równorzędnym rywalem dla Świdniczan. W drugiej części zawodnicy Górnika raz po raz konstruowali kolejne akcje, jednak wszystkie, które mogły naprawdę zagrozić bramce Kelera zostały przerywane faulami przez Polonistów. Tu także dał popis "sędzia". W okolicach 60 minuty faulowany był wychodzący na czystą pozycję jeden z zawodników Górnika. Chwilę później znów sytuacja się powtórzyła, a arbiter w obu sytuacjach dał....żółte kartki co było wyraźnym złamaniem przepisów, które mówią, że jeśli zawodnik wychodzący na czystą pozycję zostaje faulowany to sprawca przewinienia powinien zostać ukarany czerwoną kartką. Właśnie- powinien, a nie był. W II połowie powinna zostać podyktowana jeszcze jedna 11- tka dla naszego zespołu, lecz to, że nie została wskazana, już chyba nikogo nie zdziwiło. Podsumowując: Górnik- zespół, który w lidze radzi sobie średnio, był dziś zespołem lepszym od lidera ze Świdnicy, jednak nie zdołał zdobyć choćby punktu. Brawa należą się kibicom, którzy bez przerwy od pierwszej do ostatniej minuty wspierali swoich ulubieńców głośnym dopingiem. Składy drużyn na to spotkanie: Górnik Wałbrzych: Jaśkiewicz, Przerywacz, Masiel, Nadzieja, D.Michalak, G.Michalak, Traczykowski, Majka, Udod, Borkowski, Moszczyk. Polonia Świdnica: Keler, Kujawski, Bielski, Marszałek, Solarz, Charciarek, Filipczak, Gozdziejewski, Felich, Gajos, Surnik. P.S. Z góry przepraszam za to, że relacja nie jest dokładna (żółte kartki, szczegółowe opisy akcji, itd.), lecz na swoje usprawiedliwienie mam to, że tak samo jak Wy dopingowałem naszą drużynę. A oto wyniki pozostałych spotkań 24 kolejki: Motobi Bystrzyca-Wulkan Wrocław 0:0 AKS Strzegom-Polonia Trzebnica 1:3 Prochowiczanka Prochowice-GKS Kobierzyce 1:1 Karkonosze Jelenia Góra-Górnik Złotoryja 3:1 Lechia Dzierżoniów-BKS Bolesławiec 1:0 Pogoń Oleśnica-Górnik Polkowice 0:2 Miedź II-Śląsk II 2:2 Nysa Zgorzelec-Orla Wąsosz 4:2 Pauza:MKS Oława Grzegorz Lichwa Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników.
Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść.
Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo. dodaj komentarz | Komentarze:
|
|||||||||||