Jak podają Nowe Wiadomości Wałbrzyskie w artykule Tomasza Piaseckiego "Zwycięski bój o kosza": Radni zdecydowali o przekazaniu 700 tys. zł na remont wałbrzyskiego OSiR-u. Modernizacja obiektu potrzebna jest, by w hali mogli swoje mecze rozgrywać koszykarze Górnika. Nie wszystkim ten sposób wydawania miejskich pieniędzy przypadł do gustu.

Dzięki decyzji wałbrzyskiej rady miejskiej niebawem gmina będzie mogła ogłosić przetargi na remont i zakup niezbędnego sprzętu. - Trudno wyrokować czy będzie jeden konkurs czy dwa osobne przetargi, tak zwany budowlany i sportowy. W każdym razie w czerwcu muszą one zostać ogłoszone - przewiduje Mariusz Gawlik, dyrektor wałbrzyskiego OSiR-u. Z pracami trzeba zdążyć do września gdyż wtedy włodarze Polskiej Ligi Koszykówki S.A., zarządzającej rozgrywkami w ekstraklasie, będą wizytować halę i zdecydują czy Górnik może w niej toczyć swoje ligowe boje.

Radny zszokowany
Na całkowitą modernizację hali wygospodarowano w budżecie miasta 700 tys. zł. - Wspomniana kwota to pieniądze z MPK, które przedsiębiorstwo zarobiło w ubiegłym roku na sprzedaży biletów. Wówczas spółka nie przekazała nam tych pieniędzy, a zrobiła to dopiero w maju tego roku - tłumaczy Robert Hadaś, skarbnik gminy Wałbrzych. Za tę kwotę zostanie kupiony nowoczesny zegar oraz przesuwane trybuny, poprawione zostanie oświetlenie. Na balkonach, których konstrukcja wymaga wzmocnienie, zamontowane będą krzesełka. Niewielka renowacja czeka także parkiet OSiR-u. Wreszcie poprawie ma ulec wentylacja hali oraz względy bezpieczeństwa (więcej wyjść ewakuacyjnych). - Pracy jest sporo, a czasu bardzo mało. Musimy się więc spieszyć, ale uważam, że zdążymy ze wszystkim - podkreśla Mariusz Gawlik. Po modernizacji w hali ma być około 1,2 tys. miejsc siedzących, co w zupełności powinno wystarczyć, że obiekt został dopuszczony do rozgrywania meczów w ekstraklasie.

Nie wszystkim radnym pomysł o przekazaniu na remont OSiR-u sporej sumy pieniędzy przypadł do gustu. - Jestem zszokowany, że pakujemy pieniądze w dziurawą beczkę. Kiedyś mówiło się, że OSiR nas bardzo dużo kosztuje, że jego obiekty są rozproszone i że to nieekonomiczne. Teraz nagle się o tym zapomina - grzmiał Michel Nykiel, radny PiS, który jako jedyny głosował przeciwko pompowaniu pieniędzy w halę po dawnej elektrowni. W sukurs włodarzom miasta, którzy na każdym kroku powtarzają, że docelowo w mieście powstanie nowoczesny kompleks sportowy, nieoczekiwanie przyszła Katarzyna Ukrzewska z klubu Lewica i Demokraci. - To bardzo dobrze, że będziemy modernizować halę. Awans koszykarzy to bezsprzeczny sukces i promocja dla całego miasta - mówiła lewicowa radna. Trudno nie zadać jednak pytania czy i kiedy powstanie wreszcie od dawna obiecywany nowoczesny kompleks przy ul. Ratuszowej?

<-- Cofnij