gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

11.kolejka: Górnik - Mickiewicz 86:84/ 2002-11-23 20:15:00 /
Po niesamowicie dramatycznej końcówce Górnik Wałbrzych pokonał Mickiewicza Katowice 86:84 (16:20, 24:22, 23:16, 23:26). Bohaterem meczu był Bartek Józefowicz, który w ostatnich sekundach meczu zdobył 5 punktów (w tym rzut za 3) dla drużyny i były to jego jedyne trafienia w tym spotkaniu. W meczu w Lesznie kapitalnie zagrali byli zawodnicy Górnika, a miejscowa Polonia pokonała Sudety Jelenia Góra 94:84.

Górnik Wałbrzych - Mickiewicz Katowice 86:84 (16:20, 24:22, 23:16, 23:26)
Górnik: Neumayer 22 (3x3), Kozyra 16 (4x3), Sterenga 15, Salamonik 12, Glapiński 6, Nowicki 6, Józefowicz 5 (1x3), Kowalski 4.
Mickiewicz: Podgórski 22 (3x3), Goj 16 (2x3), Wosz 13, Krawiec 12, Jankowski 11 (1x3), Sitek 10, Koźmiński 0.

Początek meczu udany dla gospodarzy i po 3 minutach jest 6:2, a trener gości bierze czas. Przerwa ta bardzo pomogła Mickiewiczowi, bo już po dwóch minutach to oni wyszli na prowadzenie 7:6. W Górniku skutecznie grał Salamonik, a wśród rywali pod koszami aktywny był Wosz.
Druga kwarta to fatalna gra górniku i po trzech minutach goście prowadzili już 29:18. Czas dla gospodarzy okazał się pomocny, bo po chwili jest już tylko 23:29. Górnicy dużo punktów zdobywają po szybkich kontrach, a o wiele gorzej radzą sobie w ustawianych akcjach. Na 3 minuty przed przerwą jest 32:33. W drużynie gospodarzy punktują w zasadzie tylko Sterenga (10pkt) i Neumayer (12pkt), a w zespole z Katowic Podgórski (9pkt) oraz Krawiec (8pkt).
Trzecią kwartę tego meczu poprowadził jako spiker niesamowity Pan Henio – czyli popularny „rączka”. Gra cały czas toczyła się kosz za kosz – po 6 minutach jest 49:50. Półtora minuty później jest 52:54. Ostatnia akcja tej części gry to kapitalna dobitka pod samym koszem Marcina Kowalskiego i on ustalił wynik na 63:58.
Ostatnia część meczu rozpoczęła się od „trójki” kapitana gospodarzy Neumayera, który rozgrywał świetne spotkanie. Po 4 minutach jest 68:63, a po chwili Sterenga notuje na swoim koncie czwarte przewinienie. Trzy minuty przed końcem spotkania jest 74:69, a parkiet z powodu piątego faulu opuścić musi gracz gości Jankowski. Chwilę potem faule eliminują z gry Neumayera – 76:70. Mija minuta i tym razem za piąty faul siada na ławce Salamonik. Półtorej minuty przed zakończeniem gry jest 79:76 i gospodarze grają coraz bardziej nerwowo i często faulują rywali. Na szczęście gracze Mickiewicza w tej części gry słabo wykonują rzuty osobiste (8/18). Minuta przed końcem 79:78. Zostaje 20 sekund, goście prowadzą 84:81. Wtedy pierwsze swoje punkty w tym spotkaniu i to na dodatek rzutem za 3 zdobywa Bartłomiej Józefowicz – jest 84:84. Ten sam gracz kilka sekund później popisuje się świetnym przechwytem i bez problemu trafia spod kosza – 86:84 ! Gościom zostaje parę sekund i wykonują desperacki rzut z połowy boiska – piłka trafia tylko w obręcz.


Polonia Leszno - Sudety Jelenia Góra 94:84 (16:25, 33:18, 18:23, 27:18)
Sudety: Niesobski 24, Kowalski 12, Tokarewicz 11, Przygrodzki 10, Siczek 10, Czekański 7, Tarasewicz 6, Adamczyk 2, Góra 2, Grygorcewicz 0.
Polonia: Nowomiejski 26, Michał Sterenga 21, Maciej Sterenga 16, Buszewicz 9, Dubienka 8, Zajc 8, Jankowiak 4, Czaplicki 2, Maćkowiak 0.

Spotkanie przez pierwsze 3 kwarty było wyrównane, po 30 minutach na tablicy widniał wynik 67:66 dla gospodarzy. W czwartej kwarcie w 7 minucie meczu 80:82, w 8 minucie 82:84. Zapowiadało to bardzo emocjonującą końcówkę. I tu do akcji wkroczyli sędziowie. ostanie półtorej minuty zaczęli bardzo drobiazgowo gwizdać, gospodarze 8 razy stawali na linii rzutów osobistych, z czego raz po faulu technicznym i jednym umyślnym. Za Polonią stało dodatkowo około 600 kibiców , którzy przyszli na mecz. Młodej drużynie Sudetów zabrakło troszkę doświadczenia w tych ostatnich dwóch minutach.

Karol Komański
http://mks.sudety.sisco.pl

Zagłębie Sosnowiec - Śląsk II Wrocław 76:55 (15:16, 26:13, 17:12, 18:14)
Zagłębie: Ecka 24 (1x3), Środa 13 (1x3), Żurawski 11, Guzik 10 (2x3), Limański 8 (2x3), Deja 6, Dziura 2, Jakubczak 2, Garczarzyk 0, Nawrot 0.
Śląsk II: Kruk 14 (1x3), Chanas 12, Kaczmarek 7, Krzeptoń 6, Gryszko 5, Mróz 5, Szlachtowicz 5, Łukaszewicz 1, Mielczarek 0, Różewicz 0.

Spetech Bielsko-Biała - Bobry Zabrze 52:82 (21:22, 18:22, 7:13, 6:25)

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
Podgórze
2002.11.26 14:21:00
IP: 150.254.36.244
Końcówka usprawiedliwia wszystkie błędy. W drugiej połowie to chyba pierwsze punkty z dwutaktu zdobył Józefowicz :-) Ale trzeba przyznać że taka gra to cena za dyscypline w obronie. Górnik ma chyba najmniej straconych punktów w lidze. Tak trzymać! Acha i chyba był niemały doping, co o tym myślicie?

od Ducha: doping ? ;) jakies tam niesmiale poklaski to byly faktycznie, a dopiero na sam koniec krzyki radosci itd ale dopingiem to ciezko nazwac - ewentualnie proba dopingu :) ale oby tak dalej ! by bywalo duzo gorzej :/
finger_tips
2002.11.25 12:42:00
IP: 212.137.63.35
No cóż...emocje końcowe tego meczu to nic innego tylko suma nieudolności naszych "gwiazdorów"...z taką formą to daleko nie pojadą. Jedna jaskółka wiosny nie czynia, a więc...Do dalszej fazy pewnie się dostaną, ale dalej to już na nic ich nie będzie stać, indolencja strzelecka spod samiuteńkiego kosza- i to nie raz (sic!), a taktyka? Pewnie jest ale niektórzy Panowie nie potrafią jej zrozumieć...Ale i tak trzymam kciuki, choćby po to aby przeżyć takie emocje jak w sobotę...oby następnym razem po doskonałem grze, a nie po takiej "lipie"...
KoRnHead
2002.11.24 01:09:00
IP: 172.150.227.12
o kurde ale meczyk musial byc:)) I Jozef sie rozegral w ostatnich chwilach:)
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl