Newsy
Wywiad: Sławek Nowak/ 2007-04-11 22:36:25 /
Dzięki uprzejmości Tomasza Brusiło ze "Słowa Sportowego" prezentujemy w całości wywiad z zawodnikiem Górnika Wałbrzych, "specjalistą od awansów" Sławomirem Nowakiem. Sławomir Nowak w przeszłości zaznał już smaku awansu do ekstraklasy. Teraz liczy, że ta sztuka uda mu się z Górnikiem. - Odpowiednio dobrany skład, specyfika wałbrzyskiej hali oraz ogromna liczba oddanych kibiców, którzy nas dopingują - to nasze duże plusy - przekonuje przed meczami ze Sportino Inowrocław. Liczył pan kiedyś ile awansów do ekstraklasy ma pan już na koncie? SŁAWOMIR NOWAK: - Tak. Przez ostatnie cztery lata gram trzeci razy w finałach paly off w I lidze. W tym czasie awansowałem do ekstraklasy dwa razy. Co ciekawe, za każdym razem ten awans odbywał się kosztem Basketu Kwidzyn. Mam nadzieję, że teraz z Górnikiem będzie trzeci awans. Na pewno jest to w naszym zasięgu. Powoli staje się pan specjalistą od awansów. Jeśli zespół zatrudnia pana przed sezonem, to znak, że będzie walczył o promocję do wyższej ligi. - Najważniejsza cześć rozgrywek to play offy, a w tej fazie spore znaczenie ma doświadczenie i wszechstronność. Najwyraźniej te walory są potrzebne w zespołach walczących o najwyższe cele. Od 15 lat gram w tej lidze, choć były też w mojej karierze epizody ekstraklasowe, wiec trochę się tego nazbierało (śmiech). W meczach o awans do ekstraklasy zmierzycie się ze Sportino Inowrocław. To rywal w zasięgu Górnika? - W tym sezonie graliśmy z nimi dwa razy. U siebie przegraliśmy dosyć pechowo, natomiast na ich parkiecie pokazaliśmy, że jesteśmy silniejsi i mam nadzieję, że w play offach udowodnimy to po raz kolejny. Jesteśmy silniejszym i lepiej zorganizowanym zespołem niż Sportino. Przegraliście z nimi w Wałbrzychu i wygraliście w Inowrocławiu. Czy w rywalizacji półfinałowej można w ogóle mówić o przewadze własnego boiska? - Liga jest trochę dziwna. Nie brak zespołów, które lepiej grają na wyjazdach niż u siebie. Ale w naszym przypadku odpowiednio dobrany skład, specyfika wałbrzyskiej hali oraz ogromna liczba oddanych kibiców, którzy nas dopingują – to nasze duże plusy. Górnik jako pierwszy zapewnił sobie awans do najlepszej czwórki. Inne zespoły walczyły, gdy wy już odpoczywaliście. To będzie miało znaczenie w rywalizacji ze Sportino? - Myślę, że tak, ponieważ nie wszystkie zespoły posiadają szeroki i wyrównany skład. Nie można powiedzieć, że odpoczywaliśmy. Po prostu więcej przygotowywaliśmy się do kolejnych meczów. A inne drużyny musiały w tym czasie walczyć i mają prawo być zmęczone. To może być nasz atut. Co jeszcze przeważa na korzyść Górnika w starciu ze Sportino? - Nie chcę porównywać poszczególnych graczy. Myślę, że charakter i chęć zwycięstwa oraz podporządkowanie się wszystkich zawodników wspólnemu celowi – to zdecyduje o awansie do ekstraklasy. Liga w tym roku jest bardzo wyrównana, a dzięki temu ciekawa. - Liga idzie w dobrym kierunku. Wyrównany poziom sportowy wielu drużyn świadczy też o coraz lepszej organizacji w klubach. I liga stoi wreszcie na dobrym, stabilnym poziomie nie tylko sportowym, ale i finansowym. Nie ma typowego faworyta, który byłby nie do ogrania. Zdarzało się, że ostatni zespół wygrał z pierwszym. To dowodzi, że wszystko rozstrzyga walka na parkiecie. Nasze rozgrywki są w tym roku wyjątkowo atrakcyjne dla kibiców. Od dłuższego czas na zapleczu ekstraklasy nie było tak dobrze. Z perspektywy czasu wybór Górnika ocenia pan jako trafny? - Jak najbardziej. Od kilku lat walczę w tej lidze o najwyższe cele i nadal chciałem to robić. W Górniku spotkałem ludzi, z którymi wspólnie tworzymy kolektyw. Jest tu bardzo miła atmosfera, a jak niejednokrotnie już dowiedziono zespół samych „gwiazd” nie zawsze odnosi sukces jak nie ma tzw. chemii. Tu ona na pewno jest i wpływa na komfort pracy, psychikę i poziom sportowy. Klub jest nam bardzo oddany i wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań, co również ma duży wpływ na osiągnięcie sukcesu. Jeśli uda się wywalczyć awans, to myśli pan o grze w ekstraklasie? - Gdyby pojawiła się taka propozycja, to na pewno bym ją rozważył. Rozmawiał Tomasz Brusiło SŁOWO SPORTOWE Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników.
Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść.
Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo. dodaj komentarz | Komentarze:
|
|||||