W drugim meczu barażowym o awans do półfinałów MP juniorzy Górnika Wałbrzych pokonali u siebie Zastal Zielona Góra 75:62 (20:20, 13:11, 19:18, 23:13).  Nasi nie potrafili zatrzymać lidera zespołu gości, Adriana Krawczyka (21 punktów), który został sprowadzony na baraż ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego. 

ZDJĘCIA Z MECZU - styrlitz

Górnik: Kurzepa 22, Krzymiński 15, Mateusz Ciuruś 12 (4x3),  Jaskólski 8, Durski 6, Szmidt 6, Piskorski 6, Marcin Ciuruś 0, Balcerzak 0,  Baranowski 0, Kurpiel 0.

Niestety, wygrana nie daje półfinałów, bo w Winnym Grodzie biało-niebiescy przegrali aż 40:71.

Zaraz po juniorach na parkiet wybiegli kadeci Pawła Domoradzkiego, którzy ograli Zastal 86:71. Górnicy awansowali do półfinałów z drugiej pozycji w regionie - zaraz za mistrzem Polski, WKK Wrocław.

Górnik: Durski 20, Kołaczyński 19, Krzymiński 13, Sumiński 9, Szmidt 8, Smoleń 6, Jeziorowski 5, Dargacz 4, Grabka 2, Szymanowski 0, Kaczuga 0, Jarosiński 0

Spotkanie juniorów od pierwszej minuty było bardzo wyrównane. Po pierwszej kwarcie był remis. Po świetnych wstawkach wysokiej obrony biało-niebiescy odskoczyli rywalom. W czwartej minucie drugiej kwarty było 29:22 . Gdy minutę później wałbrzyszanie jeszcze powiększyli przewagę do 33:22, zaczęła się tlić iskierka nadziei, że awans nie jest jeszcze stracony. Niestety, po chwili na boisko powrócił z ławki lider zielonogórzan, rozgrywający Adrian Krawczyk, który świetnie dyrygował grą swojego zespołu.  Oprócz podań, Krawczyk trafiał z dystansu i po wejściach pod kosz. Ostatnie cztery minuty w wykonaniu Górnika były fatalne, bo po serii 0:9 prowadzenie stopniało do dwóch "oczek" (33:31).

Spore ożywienie w grę juniorów Górnika w trzeciej kwarcie wniósł kadet Damian Durski. Po ponad pięciu minutach było 45:39 dla zespołu Borzemskiego.  Nasi nie byli jednak w stanie powiększyć przewagi. Mało tego, przewaga gospodarzy stopniała. Po trzech kwartach na tablicy widniał wynik 52:49. W ostatniej części meczu, na trzy i pół minuty przed końcową syreną, czwarty raz zza linii 6.75 trafił kapitan juniorów, Mateusz Ciuruś. Celny rzut Ciurusia dał dwucyfrowe prowadzenie 68:58. Biało-Niebiescy utrzymali dwucyfrową przewagę do końca meczu. Wygrana nic jednak Górnikom nie dała, bo strat z Zielonej Góry nie udało się odrobić. Różnicę zrobił grający na co dzień w Szkole Mistrzostwa Sportowego w II i III lidze wspomniany Krawczyk. Młodzieżowy reprezentant Polski kontrolował wydarzenia na boisku, a lepszy okres gry gospodarzy miał miejsce jedynie wtedy, gdy rozgrywający Zastalu siedział na ławce.

Górnikom nie pomógł kolejny dobry mecz Szymona Kurzepy, który był skuteczny spod kosza oraz aktywny na atakowanej desce. Bardzo dobrze spisali się też wchodzący do zespołu juniorów z drużyny kadetów Maciej Krzymiński i wspomniany Durski.

<-- Cofnij