gornik
     
Newsy

<-- Cofnij

W Białymstoku przegrana po walce/ 2009-11-22 12:20:05 / Marcin Durczak /

PKK Żubry Białystok pokonały u siebie Górnika Wałbrzych 93:85 (16:22, 17:18, 25:24, 35:21). Górnicy jeszcze na początku 4 kwarty prowadzili, ale niestety w koncówce zabrakło sił (większość spotkania musieliśmy grać 6 zawodników).
Górnik: Sterenga 20 (2x3, 13zb.), Jakóbczyk 20 (2x3), Bierwagen 15, Buczyniak 13 (2x3), Grzywa 9 (12zb.), Matczak 8, Stochmiałek 0, Ratajczak 0.
Żubry: Kulikowski 20, Jankowiak 15 (3x3), Brzozowski 14 (1x3), Zabielski 12, Szczepiński 11 (3x3), Bajer 8, Kujawa 6 (2x3), Kaczanowski 3 (1x3), Rapucha 2, Zalewski 2.

- zdjęcia z rozgrzewki przed meczem



pzkosz.pl - Koszykarze Żubrów Białystok dzisiejszego wieczora odnieśli swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie w pierwszej lidze. Tym razem na pokonanym polu zostawili zawodników Górnika Wałbrzych wygrywając 93-85. Jednak to drużyna z południa Polski przez większą część czasu była zespołem kontrolującym grę i dyktującym warunki na parkiecie.

Początek spotkania pokazał że epidemia grypy jaka nawiedziła zespól z Podlasia w minionym tygodniu nie pozostała bez znaczenia jeśli chodzi o formę zawodników. Widać było że gracze męczą się szybciej niż zazwyczaj i nie wytrzymują szybkiego tempa meczu. Dlatego to Górnik ruszył szybciej do ataku i zaczął raz po raz nękać obronę białostoczan. Szczególnie widoczny był brak zastawienia własnej tablicy na której gracze z Wałbrzycha momentami robili co chcieli i nawet mali gracze tego zespołu zbierali piłki na atakowanej tablicy i zamieniali je na kolejne punkty. Dlatego też w głównej mierze Żubry przegrywały po pierwszych 10 minutach różnicą 6 punktów. W drugiej odsłonie Górnik nie zwalniał tempa i pomimo słabszej postawy swego kapitana Marcina Sterengi jego kolegom udało się osiągnąć największa przewagę w tym meczu liczącą 14 punktów. W tej kwarcie miał też miejsce debiut w białostockim zespole Artura Bajera, który w przekroju całego meczu biorąc pod uwagę fakt że nie miał okazji nawet odbyć ani jednego treningu ze swym nowym zespołem, można powiedzeń że wypadł poprawnie. Jego kolegom udało się dzięki dobremu finiszowi w tej części gry zmniejszyć straty do 7 punktów.

Trzecia odsłona nie różniła się specjalnie od dwóch pierwszych w których to Górnik przy Żubrach wyglądał na zespół dojrzały, poukładany i umiejętnie prowadzący grę. Duża w tym też zasługa gospodarzy którzy długimi okresami gry nie potrafili zatrzymać niskich graczy przeciwnika którzy bezkarnie wchodzili pod kosz. Jednak gdy nawet udawało się jakąś akcję wybronić, w ataku były popełniane proste błędy jak na przykład rzuty z nieprzygotowanych pozycji, które uniemożliwiały dojście przeciwnika. W zespole Victorii Górnika Wałbrzych najjaśniejszymi postaciami byli Marcin Sterenga oraz Krzysztof Jakóbczyk. Ostatnia odsłona gry jednak zmieniła zupełnie obraz gry. Żubry Białystok wyciągnęły wnioski ze swoich błędów i zaczęli grać bardzo zdecydowanie i konsekwentnie. Środkowy białostoczan Rafał Kulikowski zaczął grać znaczniej agresywniej pod koszem co przekładało się na jego zdobycz punktową która w ostatniej kwarcie wyniosła 11 punktów. Cichym bohaterem meczu został młodzieżowy gracz gospodarzy Tomasz Szczepiński, który przy stanie meczu po 73 na niecałe 3 minuty przed końcem, dwukrotnie trafił zza linii 6,25 metra czym zaskoczył wszystkich. Górnik zaskoczony takim obrotem sytuacji próbował jeszcze odwrócić losy spotkania za pomocą szalonych rzutów z dalszych pozycji, jednak były one nieskuteczne. W meczu dwóch zespołów z dołu tabeli Żubry wyrwały zwycięstwo w ostatniej chwili Górnikowi Wałbrzych wygrywając 93-85.

<-- Cofnij

Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
dodaj komentarz | Komentarze:
Wałbrzyszanin
2009.11.24 10:59:07
IP: 78.9.22.19

Rozmawiałem z ... ostatnio i powiedział ze te dalekie wyjazdy tylko dziure robia w budżecie większa i trzeba jak najszybciej spaść bo w 2 lidze bedzie wiecej rywali regionalnych. Wiec macie odpowiedz na pytanie dlaczego jak wygrali to trzeba cos pokombinowac . Smiac mi sie chce z tych co chodza i wierza bo co innego jest kochac i wierzyc w klub a co innego placic za cos co juz przesadzane:) to jak isc na film znajac zakonczenie.

wiktorwspanialy
2009.11.23 14:46:43
IP: 83.14.173.10
Zdjęcia z przedmeczowej rozgrzewki w Białymstoku:

http://gornikwalbrzych.cba.pl/zdjecia/20091121/20091121.html#srodek
GKS
2009.11.23 10:42:09
IP: 91.192.88.15
No niestety, nie przyglądałam się czym nasi przyjechali do Białegostoku...A szkoda...Wiem, że zawodników było dziesięciu plus ekipa towarzyszaca , a tyle osób nie weszłoby do dwóch samochodów. Mam kilka zdjęc z rozgrzewki, w wolnej chwili przygotuję je i wyślę. Natomiast wiem, że nasi pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie, naprawdę. Rozmawiałam po meczu z wieloma osobami i padało nawet twierdzenie, że Górnik był lepszą drużyną i tak na dobrą sprawę, nie wiadomo dlaczego przegrał. Po prostu - Żubry miały więcej szczęścia i jak się okazało, wcześniejsza grypa, która zmogła zespół wyszła na dobre. Trener robił szybkie zmiany, by kondycyjnie "ratowc" zespół. Tak, macie rację, bronię naszych zawodników, bo widziałam, że zagrali całkiem przyzwoicie i słyszałam opinie białostockich kibiców. Co do działań zarządu, Wy jesteście na miejscu i wiecie najlepiej jak ten zarząd działa. Ja muszę podzielic sie innymi, przyjemniejszymi wiadomościami. Kiedy przyjeżdżałam na poprzednie mecze Górnika, z poprzednią ekipą nie dało się porozmawiac. Ot, podeszła jakaś stara baba i próbuje o czymś gadac...W Białymstoku było inaczej. Ludzie mnie nie znali, przedstawiłam się i ....nareszcie ktoś ze mną porozmawiał!( Mimo iż siedziałam na miejscach "vipowskich", co mogło sugerowac, iż jestem wrogiem.) Wiem, że samo dobre wrażenie punktów nie zdobywa, ale spróbujmy dac szansę naszym chłopakom. Zasługują na to.
Kris
2009.11.22 22:30:00
IP: 78.8.43.174
Pewnie nasi jechali na dwa samochody i tylko 8 graczy się zmieściło + trener i lekarz. beznadzieja ...
artykul
2009.11.22 20:14:59
IP: 173.70.172.157
http://polskikosz.pl/news/20923/roman__koszykowka__ludwiczuk.html
takie tam
2009.11.22 20:10:14
IP: 79.186.8.226

Warto dodać do tego opisu meczu, ze w pierwszych minutach 4 kwarty Zubry zdobyły 12 punktów a Górnik tylko 3 ... I wszystko sie po takim początku posypało....
Kolejna sprawa to wzmocnienia, miała być wyjasniona sprawa do piątku i nadal nic... Który to raz z kolei sytuacja przerasta zarzad ?

fan
2009.11.22 17:50:30
IP: 78.88.214.233
Przegraliśmy w Białymstoku prowadząc przez 33 minuty. Ale w 6 wygrać się nie da. Na tak ważny mecz powinno być 10 sprawnych graczy, żeby w trzeciej kwarcie mogli dać odetchnąć podstawowym zawodnikom. Z drugiej strony trener też mógł trochę pomyśleć i dać pograć więcej Ratajczakowi i Stochmiałkowi w 3 ćwiartce pozwalając odpocząć Sterendze i małym. Trochę Chlebdę chyba przerósł ten mecz, ale przede wszystkim mam żal do zarządu - nie wysyła się 8 osób na tak ważne spotkanie.
Grafika: StrzeliStudio / Html&css: adrian-pawlik.pl / hosting: www.hb.pl