regionalnatv.pl - Ostatni raz w tym sezon przed własną publicznością swoje spotkanie rozegrali zawodnicy Górnika Wałbrzych. Niestety dla kibiców był to ostatni występ biało-niebieski w ekstraklasie. Początek sobotniego spotkania zapowiadał się obiecujące a gospodarze dotrzymywali kroku zespołowi Stali Ostrów Wielkopolski, który dalej liczy się w walce o mistrzostwo w ekstraklasie koszykówki. Słowa te na pomeczowej konferencji potwierdził niespełna 15 letni zawodnik Górnika Hubert Murzacz, który został najmłodszym zdobywcą punktów w historii PLK. - Początek meczu był wyrównany myślę, że jak byśmy w zespole mieli czołowych zawodników, można było by pokusić się o zwycięstwo. Dziękuję trenerowi, że dał mi pograć, cieszę się z debiutu i zdobytych punktów – powiedział po meczu najmłodszy zawodnik Górnika Hubert Murzach.

- Oglądaj na www.regionalnatv.pl/?s=category&cid=2&mid=164

Brak czołowych zawodników w tym spotkaniu był widoczny na każdym kroku. Praktycznie od 8 minuty przyjezdni narzucili swój styl gry systematycznie powiększając przewagę. Do przerwy Ostrowianie prowadzili już różnicą 24 punktów. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie a trener gospodarzy wiedział, że o wygranej w tym meczu praktycznie nie było mowy – Wystawiliśmy taki skład na jaki jest nas obecnie stać. Bez podstawowych graczy ciężko myśleć o dobrej postawie. Pokazaliśmy jednak w tym meczu charakter i wolę walki momentami grając jak równy z równym. Dziękuję zawodnikom za godną postawę a kibicom za to, że przyszli nas wspomóc swoim dopingiem – tłumaczył na pomeczowej konferencji trener gospodarzy Mieczysław Młynarski.
Braku ambicji i woli walki zawodnikom na prawdę nie można było zarzucić, niestety w takim składzie personalnym gdy myśli się już tylko o dograniu sezonu do końca ciężko o dobry wynik. Ostatni mecz w Świebodzickiej hali wygrali goście 126 do 79. Co będzie dalej ze drużyną Górnika? Wszystko powinno wyjaśnić się w ciągu najbliższych kilku miesięcy – Wciąż nie mogę się pogodzić z tym co się stało. Myślę, że Wałbrzych zasługuje na ekstraklasę koszykówki dlatego zrobimy wszystko aby drużyna powróciła do najwyższej klasy rozgrywkowej. Co będzie dalej z Górnikiem? To czy przystąpimy do rozgrywek rozstrzygnie się na walnym zgromadzeniu władz klubu. Wszystko powinno się wyjaśnić najpóźniej pod koniec kwietnia ale jestem dobrej myśli – tłumaczy Dyrektor Górnika Wałbrzych Janusz Kozłowicz. Ojcem sukcesu czyli awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej męskiej ligi koszykówki był Radosław Czerniak. Wałbrzyszanie po 2 sezonach w PLK żegnają się z koszykówką na najwyższym poziomie. Spadek bolesny jednak mimo widma pojawiającego się braku funduszy na utrzymanie zespołu chociażby w 1 lidze wieloletni zawodnik biało-niebieskich wierzy, że drużyna przystąpi do rozgrywek – Nie wyobrażam sobie gry 2 albo 3 lidze. Odkąd związałem się z tym klubem zawsze marzyłem, żeby grał on w ekstraklasie. 2 sezony to zdecydowanie za mało. Mam nadzieję, ba jestem pewien że znajdą się pieniądze na 1 ligę i ku uciesze kibiców jak i mojej ponownie powrócimy na parkiet już niebawem – stwierdził po meczu zawodnik Górnika Rafał Glapiński. Wierni kibice będący z zespołem na dobre i na złe, zaangażowani w grę zawodnicy to plusy kończącego się zespołu. Utrata sponsora, nietrafione transfery, zły dobór kadry trenerskiej czy też drogie jak na ekstraklasę bilety to zdaniem większości fanów Górnika Wałbrzych były przysłowiowe gwoździe do trumny. Do rozegrania drużynie pozostało jedno potkanie wyjazdowe w Starogardzie Gdańskim, potem przerwa. Oby tylko następny sezon obfitował w lepsze niż na przełomie tamtego i tego roku wieści. Poczekamy, zobaczymy.

Norbert Grabowski – Portal multimedialny Regionalna TV (www.regionalnatv.pl)

<-- Cofnij